Jest zarzut zabójstwa dla 20-letniego mężczyzny podejrzanego o zabójstwo swojej 21-letniej ciężarnej dziewczyny. Do tragedii doszło w Morągu (woj. warmińsko-mazurskie). Sprawca zadał kobiecie cios nożem, a następnie podpalił zwłoki.
- Mężczyzna jest przesłuchiwany, składa wyjaśnienia - poinformował Zdzisław Łukasiak, prokurator z Morąga.Jeszcze dziś prokuratura skieruje do sądu rejonowego w Ostródzie wniosek o aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące.
W niedzielę 20-latek miał uczestniczyć w wizji lokalnej w mieszkaniu, w którym doszło do zabójstwa. Mężczyzna odmówił jednak wzięcia w niej udziału.
Motywem zbrodni miała być ciąża dziewczyny
Sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna była w szóstym tygodniu ciąży i najprawdopodobniej to był motyw zbrodni. Policjanci na jednym z portali internetowych znaleźli zapisy rozmów między kobietą a mężczyzną. Dowiadując się o ciąży, 20-latek namawiał kobietę do aborcji. Ona odpowiadała, że będzie wychowywać dziecko sama.
Ciało dziewczyny znaleźli rano w sobotę jej rodzice. Sprawca zadał jej cios nożem, a następnie podpalił zwłoki. Odkręcił też gaz. Do wybuchu nie doszło, ponieważ ogień wygasł. Jak ustaliła policja, mężczyzna pił wcześniej alkohol i zażywał narkotyki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24