Trybunał Konstytucyjny ogłosi wyrok w sprawie nowej ustawy o TK 11 sierpnia o godz. 11 - poinformował w czwartek rano sam Trybunał. Tymczasem w środę sędziowie zdecydowali, że połączone skargi dotyczące ustawy rozpoznają na posiedzeniu niejawnym, a publiczne będzie tylko ogłoszenie wyroku.
Postanowienie o niejawnym posiedzeniu wydano w składzie 10 sędziów.
Zdanie odrębne złożył sędzia Piotr Pszczółkowski (wybrany głosami PiS w tej kadencji Sejmu).
W uzasadnieniu Trybunał tłumaczy, że zgodnie z zapisami zeszłorocznej ustawy o TK, Trybunał rozpoznaje sprawy na posiedzeniu niejawnym m.in., gdy sprawa dotyczy zagadnienia prawnego, które zostało już wystarczająco wyjaśnione we wcześniejszych orzeczeniach TK.
"Trybunał stwierdził, że zagadnienia prawne, które są istotą problemów konstytucyjnych przedstawionych we wnioskach grup posłów i Rzecznika Praw Obywatelskich, w zasadniczym stopniu były przedmiotem analiz i rozstrzygnięć wyrokami TK dotyczącymi organizacji oraz trybu postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, zapadłymi 3 i 9 grudnia 2015 r." – napisano w uzasadnieniu.
Wyścig z czasem?
Na nieco inny powód wskazuje jednak reporter TVN24, Tomasz Marzec. Jak tłumaczy, Trybunał wybrał tryb niejawny, by zdążyć ze zbadaniem ustawy zanim wejdzie ona w życie.
Gdyby sędziowie zdecydowali się na tryb jawny, wtedy musieliby odroczyć wydanie wyroku o 14 dni od momentu zapoznania się ze stanowiskiem stron (te mają czas na ich przedstawienie do 8 sierpnia). Kiedy posiedzenie jest niejawne, wymóg odroczenia znika.
Nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym ma wejść w życie 16 sierpnia.
Trzy skargi
We wtorek do TK wpłynęły trzy skargi na nową ustawę o TK - autorstwa posłów PO, oraz Nowoczesnej i PSL, a także Rzecznika Praw Obywatelskich.Tego samego dnia TK podał, że rozpozna te wnioski łącznie.
Według PiS, które było autorem projektu bazowego ustawy, jest ona "w pełni konstytucyjna".
Z kolei według PO, TK w wielu kwestiach, które są w nowej ustawie, wypowiedział się już w orzeczeniu z 9 marca - ws. grudniowej nowelizacji ustawy o TK. Wskazał np., że parlament nie może narzucać Trybunałowi zasady rozpatrywania spraw według kolejności wpływu.
Zdaniem posłów Nowoczesnej i PSL cała ustawa jest niezgodna z konstytucją, zarówno ze względu na "wady konstytucyjne", jak i ze względu na wadliwość procesu legislacyjnego.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar twierdzi natomiast, że nowa ustawa prowadzi do "dalszego paraliżu działania TK".
Autor: ts//gak,ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24