Zmarła druga ofiara wypadku w stoczni jachtowej w Gdańsku. Do tragedii doszło w momencie, gdy na pracowników przewróciła się metalowa konstrukcja. Jedna osoba ranna przebywa w szpitalu.
Do wypadku doszło o godz. 11.25 w stoczniowej hali. - Przewróciła się część konstrukcyjna kadłuba budowanej jednostki, wraz ze stojącym obok rusztowaniem - powiedział Tadeusz Konkol z gdańskiej straży pożarnej.
Poszkodowani pracownicy stoczni
Jeden z przygniecionych, 39-letni mężczyzna, zginął na miejscu. Drugi z poszkodowanych, 31-latek, zmarł w szpitalu. Stan trzeciego lekarze oceniają jako stabilny. Aspirant Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku sprecyzowała, że wypadek wydarzył się w stoczni Marine Projects Ltd, znajdującej się na terenie dawnej stoczni jachtowej im. J. Conrada.
Na miejscu pracują biegli i policja, którzy ustalają okoliczności tragedii.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24