Szczecińska policja zlikwidowała szajkę handlującą lewym paliwem. Pięciu mężczyzn, w tym szef gangu, usłyszało zarzuty prania brudnych pieniędzy i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im do 10 lat więzienia.
Jak poinformowała mł. asp. Mirosława Rudzińska z KWP w Szczecinie, policja zatrzymała pięć osób, z których cztery trafiły do aresztu.
Grupa kupowała olej opałowy, który odbarwiała i rozprowadzała na terenie całej Polski jako olej napędowy. Przestępcy do swojej działalności wykorzystali nazwę działającej od 10 lat legalnej firmy paliwowej. Sfałszowali też dokumenty umożliwiające podjęcie działalności gospodarczej.
Podszyli się pod inną firmę Fałszywa firma działała od 2009 do 2010 roku. W tym czasie wprowadziła do obrotu tyle paliwa, że na samej akcyzie Skarb Państwa stracił około 5 mln zł. Policjanci namierzyli przestępców w 2010 roku, po kontroli dokumentów w legalnie działającej firmie paliwowej. Wtedy wyszło na jaw, że funkcjonuje inna firma dostarczająca paliwo posługująca się tą samą nazwą. Policjanci przez dwa lata gromadzili w sprawie informacje. Okazało się, że osoba, której nazwisko figurowało w dokumentach, jest tzw "słupem", a działaniami grupy kierował kto inny. Szef jest wśród zatrzymanych.
Zatrzymań dokonano w kilku miejscach kraju.
Autor: jk/fac
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu