Owczarki, labradory, dobermany. Jest ich 120, każdy może zostać sierżantem

Uznając zasługi jednostki K9 (ang. canine, czyli psi - "k" oraz 9 - "nine" - red.) w operacjach bojowych, żołnierze wyszli z propozycją nadawania psom służbowym stopni wojskowych. "Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zamierza pozytywnie odpowiedzieć na ten postulat, wprowadzając niebawem stosowne regulacje" - poinformowano w piątek na oficjalnym profilu Wojska Polskiego w mediach społecznościowych.

Jak opisano, planowane jest wdrożenie skali od szeregowego psa do sierżanta psa. Prawo do nadawania psom stopnia wojskowego będą mieli dowódcy jednostek, w których pełnią one służbę. Do wpisu dołączono wideo przedstawiającym K9 w akcji. Na nagraniu widać między innymi, jak służące w Wojsku Polskim psy szkolą się do ataków czy do skoków spadochronowych wraz z przewodnikami.

ZOBACZ TEŻ: Psi saper Patron obchodzi trzecie urodziny

Rzecznik prasowy SG WP, pułkownik Joanna Klejszmit, w odpowiedzi na pytania tvn24.pl, podała, że "psy powołane do służby wojskowej są wielozadaniowe - biorą udział w misjach zagranicznych, uczestniczą w desancie spadochronowym, pomagają żołnierzom w wykrywaniu materiałów wybuchowych, szukają broni i amunicji".

Zauważyła, że z inicjatywą nadawania stopni wojskowych dla służących w Siłach Zbrojnych psów wystąpili żołnierze, w uznaniu roli czworonogów w operacjach bojowych.

Pułkownik wymieniła, że w wojsku najczęściej służą owczarki niemieckie, belgijskie, labradory i dobermany.

"Przed zakwalifikowaniem psów na kursy przygotowujące je do służby w wojsku przechodzą one szereg testów. Najważniejsze są jego predyspozycje i zdrowie, płeć i rasa mają mniejsze znaczenie. Do wojska brane są psy w pełni sprawne fizycznie i odporne psychicznie" - zapewniono.

Klejszmit uściśliła, że obecnie w polskich Siłach Zbrojnych służy około 120 psów wojskowych.

ZOBACZ TEŻ: Kolejne Abramsy, HIMARS-y i wozy Hercules dotarły do Polski