Kiedy raport o katastrofie myśliwca? Wiceszef MON prosi o "więcej czasu"

- Chcemy kupić ten sprzęt - stwierdził wiceminister obrony narodowej, pytany o system Patriot. - Nie mamy w ogóle obrony powietrznej średniego zasięgu i to jest zaniedbanie kilkudziesięciu ostatnich lat - dodał Kownacki. Podkreślił jednak, że pojawiająca się kwota 10,5 miliarda dolarów, jaka miała paść w rozmowach ze stroną amerykańską, jest według niego nie do przyjęcia.

- Prędzej zrezygnuję z funkcji wiceministra obrony narodowej, niż zaakceptuje kwotę 10,5 miliarda dolarów za pierwszy etap tego projektu - zapewnił wiceszef resoru. Dodał, że ma nadzieję na negocjację dobrych warunków.

Wiceszef resortu Bartosz Kownacki zapytany o planowany zakup okrętów podwodnych dla Polski powiedział, że chce, aby w najbliższym czasie finalizowano tę sprawę.

- Prowadzimy negocjacje z trzema firmami, z trzema państwami - wyjaśniał Kownacki.

- Są trzy oferty, niemiecka, szwedzka i francuska. Każda z nich ma swoje plusy i swoje minusy - podkreślił. Dodał, że choć umowa powinna być zawarta w 2010 roku, to będzie podpisana w roku 2018.

Pytany, kiedy opinia publiczna pozna szczegóły dotyczące katastrofy myśliwca MiG-29 w lesie pod Kałuszynem, Kownacki zaapelował o nieco więcej czasu na ustalenie okoliczności wypadku.

- Proszę o chwilę czasu, bo wszyscy mamy doświadczenia bardzo tragiczne z 10 kwietnia, kiedy spekulacje w kilka godzin czy w kilka dni po katastrofie fatalnie wpłynęły na zbadanie tej katastrofy. Trzeba wyciągać z tego wnioski - dodał wiceszef MON.

Przeczytaj: Katastrofa myśliwca. Pilot przeżył

- Mam nadzieję, że to będzie w kwestia tygodni, kiedy wstępny wynik będzie dostępny dla opinii publicznej - wskazał wiceszef obrony narodowej. Dodał, że 28-letni pilot, który przeżył katastrofę, wyszedł w środę ze szpitala.

- To jest najważniejsze, że jego zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - podkreślił Kownacki. Obejrzyj internetową część programu "Jeden na jeden"

Autor: MKK//now / Źródło: tvn24