Czeka nas burzowy weekend - ostrzegają meteorolodzy IMiGW. Już w piątek wieczorem burze i opady pojawiły się na południu Polski, w sobotę będą we wschodniej części kraju, a w niedzielę w całej Polsce. Dalsze prognozy nie są optymistyczne: mówił o tym premier, zapowiadając na wtorek szczegółowy raport pogodowy.
W sobotę ma być pochmurno. Po południu prognozowane są przelotne opady deszczu oraz lokalne burze.
W nocy z soboty na niedzielę będą, początkowo na południu, a potem w centrum i na północnym wschodzie kraju, zanikające przelotne opady deszczu i burze.
W niedzielę zachmurzenie ma być małe i umiarkowane, w ciągu dnia wzrastające do dużego. Synoptycy zapowiadają przelotne opady deszczu i burze.
Według wstępnych prognoz IMiGW po weekendzie opady powinny być przelotne i niewielkie i nie powinno być wtedy burz. Od poniedziałku IMiGW zapowiada też ochłodzenie: od 12 stopni Celsjusza na północy do 18 stopni na południu.
Premier zapowiada raport
Premier Donald Tusk zapowiedział, że we wtorek zostanie przedstawiona precyzyjna prognoza meteorologiczna na drugą połowę tygodnia. Zaznaczył, że pierwsze sygnały dotyczące przyszłotygodniowej pogody są niepokojące.
- We wtorek przedstawimy precyzyjny komunikat meteorologiczny dotyczący drugiej połowy tygodnia. Niewykluczone, że mogą się pojawić zjawiska pogodowe bardzo niepokojące - powiedział dziennikarzom Tusk po piątkowym posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.
Dodał, że dostępnych na razie prognoz pogody na nadchodzący tydzień nie można "traktować jako gwarantowanych", dlatego zapowiada precyzyjny komunikat na początek tygodnia. - Pierwsze sygnały są niepokojące i dlatego taka mobilizacja jest niezbędna - powtórzył Tusk.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24/sxc.hu