- U nas w domu jest tak, że choinkę stroi żona, a ja stroję dom - tak przygotowania do świąt w swoim domu opisuje Adam Małysz. I podkreśla, że ze świątecznych potraw najbardziej lubi barszcz czerwony z uszkami i karpia. - Jestem bardzo szczęśliwy jak przychodzą święta, bo jem to co lubię - powiedział skoczek.
- My jesteśmy dosyć tradycyjną rodziną, więc zarówno potrawy, jak i wszystkie obrządki, które są wokół świąt są takie jak chyba zawsze były. Na pewno jest karp i barszcz czerwony. To są te dwie potrawy, które muszą być - to jest taka tradycja. Później są już te pozostały potrawy, które uzupełniają - podkreślił Małysz.
I dodał, że bardzo lubi świąteczną atmosferę. - Bardzo lubię święta i uwielbiam spędzać je w domu. W wigilię do południa zawsze był trening, ale te dwa trzy dni świąt to był rodzinny nastrój - wspominał sportowiec.
Start w rajdzie
Małysz przygotowuje się obecnie do startu w 34. Rajdzie Dakar (od 2009 roku rozgrywany na terenie Ameryki Południowej), który rozpocznie się 1 stycznia. Po raz pierwszy w historii uczestnicy rywalizować będą na terenie Peru. Trasa składa się z 14 etapów łącznej długości 9 tys. km. Na liście startowej jest 186 motocykli, 170 samochodów, 76 ciężarówek oraz 31 quadów. W różnych zespołach pojedzie w sumie 21 Polaków.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24