"Oni tam jadą i walczą o każdy głos". Kulisy kampanii Trzaskowskiego

W niedzielnym odcinku "W kuluarach" Arleta Zalewska, Konrad Piasecki i Radomir Wit omawiali m.in. kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego. Według Arlety Zalewskiej kandydat KO "złapał oddech" po trudnym początku roku i chwilowym spadku w sondażach. Oprócz kampanii w kraju prezydent Warszawy prowadzi też spotkania za granicą. W zeszłym tygodniu uczestniczył w Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. - To było planowane (...). Miał swoją agendę, swoje spotkania, chciał pokazać, że jest tam, gdzie zapadają decyzje - skomentowała Arleta Zalewska. Kolejnym celem podróży ma być Finlandia, gdzie Trzaskowski odbędzie serię spotkań, w tym z prezydentem tego kraju. - Jak wiemy, Finlandia ma granicę z Rosją i ma bardzo duże doświadczenie, jeśli chodzi o obronę cywilną czy rozmieszczenie schronów, ale też duże doświadczenie dotyczące szkoleń wojskowych ludzi młodych - powiedziała. W kolejnych dniach kandydat KO ma polecieć do Brukseli na spotkania z unijnymi komisarzami. - To ma być pokaz jego planu na bezpieczeństwo - dodała.

ZOBACZ TEŻ: Kto wygrałby wybory prezydenckie? Wyraźny wzrost poparcia dla jednego kandydata

Według informacji dziennikarki Rafał Trzaskowski w dalszej części kampanii będzie odwiedzał również małe miasta i miasteczka. - Ma odwiedzić miasta, w których do tej pory nie był, ani jako kandydat, ani jako prezydent Warszawy. Drugą grupą są miasta, gdzie sztabowcy wyliczyli, że różnica między wyborami prezydenckimi 2020 a parlamentarnymi 2023 była duża na korzyść koalicji rządowej; gdzie potencjał dla Trzaskowskiego jest spory. Oni tam jadą i walczą o każdy głos - powiedziała.

Z kolei według informacji przekazanych przez Konrada Piaseckiego Trzaskowski w połowie tygodnia ma na konferencji prasowej pokazać sztab wojskowych, którzy stoją za jego kandydaturą. - Ten komponent bezpieczeństwa, militarny, międzynarodowy, w kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego będzie bardzo grał - zauważył dziennikarz.

Według Radomira Wita sztab Trzaskowskiego w strategię kampanijną wliczył to, by odróżniać go od rządzących. - Nie będzie teraz się prezentował jako kandydat, który nie jest związany z obozem władzy, ale na pewno będą się pojawiać inicjatywy, które mają mobilizować rządzących do różnego rodzaju działań - wskazał.

ZOBACZ TEŻ: Trzaskowski spotkał się z szefem NATO. "Cieszę się, że się zgadzamy"