We wtorek Parlament Europejski zatwierdził kandydaturę Ursuli von der Leyen na szefową Komisji Europejskiej. - Podchodzę do tego z umiarkowanym optymizmem, widząc szansę na odzyskanie autorytetu przez Komisję Europejską – powiedział w "Faktach po Faktach" wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Posłanka PO-KO Izabela Leszczyna zwróciła natomiast uwagę, że "oczkiem w głowie" von der Leyen są "praworządność, ustawa antyprzemocowa i ustawa klimatyczna".
We wtorkowym głosowaniu von der Leyen poparło 383 europosłów, przeciwko jej kandydaturze było 327, od głosu wstrzymało się 22. Niemka zastąpi dotychczasowego szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera.
Odnosząc się w "Faktach po Faktach" do wyboru dotychczasowej szefowej niemieckiego resortu obrony na przewodniczącą Komisji, wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział, że "to nie jest kandydatka idealna".
- Uważamy natomiast, że w obliczu tego, co mogło się stać w Komisji Europejskiej, czyli że mogła ona zostać upolityczniona przez mianowanie Fransa Timmermansa, wybór Ursuli von der Leyen jest wyborem dającym szansę na pewną równowagę - mówił.
- Dzięki temu, że Ursula von der Leyen, między innymi głowami Prawa i Sprawiedliwości (...) została wybrana na szefową KE, jest szansa na to, że będzie mocny polski komisarz odpowiadający za ważny obszar, a my tego w Komisji Europejskiej potrzebujemy – stwierdził. Dodał, że do wyboru von der Leyen podchodzi "z umiarkowanym optymizmem, widząc szansę na odzyskanie autorytetu przez Komisje Europejską".
- Nie chcieliście Timmermansa, którego oczkiem w głowie była praworządność, to teraz macie Ursulę von der Leyen, której oczkiem w głowie jest praworządność, ustawa antyprzemocowa i ustawa klimatyczna. To jest wasz majstersztyk dyplomatyczny - odpowiedziała Izabela Leszczyna.
Autor: ft//kg//kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24