Tylko dzisiaj na A/H1N1 zachorowało 13 Polaków

Po południu badanie potwierdziły obecność wirusa u sześciorga dzieci. - Ich stan jest dobry - zaznaczył w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Misztal z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Wcześniej GIS poinformował o sześciu nowych przypadkach wirusa A/H1N1 w Polsce. Wykryto go u trzyletniego chłopca, siedmioletniej i 13-letniej dziewczynki, 17- i 19-latka, 21-letniej kobiety i 47-letniego mężczyzny. Badania przeprowadzano w Warszawie, Łodzi i Olsztynie. - Dzisiaj (we wtorek) zachorowało więc 13 osób - podsumował Misztal.

Ministerstwo Zdrowia prowadzi negocjacje w sprawie zakupu szczepionki przeciwko temu wirusowi.

Szczególnie zagrożone są szkoły

Jak podkreśla GIS, miejscem, w którym choroby szerzące się drogą kropelkową (m.in. grypa) mogą przenosić się szczególnie łatwo, jest szkoła. Dlatego inspektorzy sanitarni zalecają, by każda placówka prowadziła cykliczną edukację rodziców, uczniów oraz personelu na temat grypy.

Szkoły mają zgłaszać do GIS informacje o spowodowanej chorobą nieobecności uczniów, jeżeli absencja przekroczy 20 proc. Zdecydował o tym w ubiegłym tygodniu zastępca głównego inspektora sanitarnego Przemysław Biliński. Raportowanie ma odbywać się raz w tygodniu, w poniedziałki. Szkoły powinny je przeprowadzać w porozumieniu z kuratoriami oświaty.

Uwaga na objawy

Nauczyciele mają obserwować dzieci i młodzież i kontrolować, czy nie pojawiają się u nich objawy grypopodobne (gorączka, kaszel, ból gardła, ból mięśni, ból głowy, dreszcze, osłabienie, biegunka). W razie ich wystąpienia muszą poinformować rodziców o konieczności zgłoszenia się z dzieckiem do lekarza. Uczniów z objawami chorobowymi należy odizolować.

Wskazane jest też, by uczniowie zaniechali uścisków dłoni czy np. pocałunków. Rodzice powinni zadbać, by dziecko zawsze miało przy sobie jednorazowe chusteczki higieniczne.

Szkoły mają też zapewniać uczniom miejsca do mycia rąk lub ich dezynfekcji odpowiednimi preparatami na bazie alkoholu.

JAK SIĘ LECZYĆ?

Źródło: PAP, tvn24.pl