Tusk: odwołam szefa ZUS. "Emeryci mogą być spokojni"

Tusk jeszcze we wtorek odwoła prezesa ZUS
Tusk jeszcze we wtorek odwoła prezesa ZUS
Źródło: TVN24/PAP

Jeszcze we wtorek premier odwoła zatrzymanego przez ABW prezesa ZUS i wyznaczy osobę, która będzie pełniła jego obowiązki do czasu wyłonienia nowego szefa Zakładu. Premier na konferencji prasowej zapewnił, że nie ma powodów do niepokoju, jeśli chodzi o wypłaty rent i emerytur.

- Nie ma najmniejszego powodu do niepokoju sytuacja jest pod pełną kontrolą - uspokajał premier. Zaznaczył, że jeszcze we wtorek odwoła prezesa i wskaże pełniącego obowiązki, tak, by do czasu rozstrzygnięcia procedury konkursu na nowego prezesa działania ZUS były stabilne.

Piotr Starzyk, członek zarządu ZUS uspokaja: zakład działa normalnie

Piotr Starzyk, członek zarządu ZUS uspokaja: zakład działa normalnie

- Grupa urzędników już pracuje nad szybkim uregulowaniem tej kwestii - podkreślił premier.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że ZUS musi być prowadzony w sposób przejrzysty, zwłaszcza, jeśli chodzi o kwalifikacje etyczne jego szefostwa - powiedział Tusk.

Premier wiedział od maja

Dodał, że o podejrzeniach korupcji w ZUS dowiedział się od prokuratury już w maju tego roku. - Otrzymałem informacje o śledztwie w sprawie korupcyjnego zachowania urzędników zakładu, w tym prezesa - zdradził szef rządu. Dodał, że prowadzący śledztwo sugerowali mu, by nie podejmował żadnych decyzji personalnych do czasu zakończenia postępowania. - Uznałem, że sytuacja jest bezdyskusyjna, dlatego nie podjęliśmy żadnych decyzji.

Tusk powiedział również, że zatrzymany Sylwester R. był w zarządzie ZUS wiele lat. Zaznaczył, że w momencie jego powołania nie miał żadnych informacji o jakichkolwiek wątpliwościach ws. prezesa.

P.o. prezesa - zgodnie z regulaminem

Rzecznik ZUS: nie ma chaosu

Rzecznik ZUS: nie ma chaosu

Zgodnie z regulaminem centrali ZUS obecnie obowiązki prezesa pełnią członkowie zarządu. Nadzorują oni podległe piony zgodnie ze swymi kompetencjami albo przekazują kierownictwo jednemu z członków zarządu. Rzecznik ZUS Przemysław Przybylski zapewnił w TVN24, że klienci ZUS nie powinni odczuć żadnej zmiany w funkcjonowaniu Zakładu po zatrzymaniu prezesa. - Nieobecność prezesa nie paraliżuje instytucji - mówił.

I jak tłumaczył, w takiej sytuacji obowiązki prezesa przejmują członkowie w odpowiedniej kolejności, a w tej chwili obowiązki przejmuje członek zarządu ds. świadczeń - powiedział.

Członkiem zarządu ds. świadczeń jest Elżbieta Łopacińska. Według nieoficjalnych informacji Polskiego Radia, prawdopodobnie będzie ona pełniła obowiązki prezesa do czasu desygnowania nowego przewodniczącego. Prezesa ZUS powołuje i odwołuje premier.

Na polecenie szczecińskiej prokuratury ABW zatrzymała we wtorek pod zarzutem korupcji prezesa ZUS Sylwestra R., trzech członków kierownictwa szczecińskiego oddziału ZUS i prywatnego biznesmena. Prezesowi ZUS może grozić do 10 lat więzienia.

Sylwester R. został powołany na prezesa ZUS w listopadzie 2007 r. przez premiera Donalda Tuska.

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: