"Mam pomysł na Polskę"

Grzegorz Schetyna poinformował w piątek, że nie będzie ubiegał się o reelekcję na fotelu przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Udzielił swojego poparcia Tomaszowi Siemoniakowi, który jest jednym z sześciu polityków ubiegających się o fotel szefa partii. Poza nim o to stanowisko powalczą Joanna Mucha, Borys Budka, Bogdan Zdrojewski. Bartłomiej Sienkiewicz oraz Bartosz Arłukowicz.

Zgodnie z grudniową uchwałą Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej, pierwsza tura wyborów szefa odbędzie się 25 stycznia, ewentualna druga - 8 lutego.

Więcej o wyborach szefa Platformy Obywatelskiej >

W "Faktach po Faktach" Siemoniak poinformował, że decyzja o jego kandydaturze zapadła w czwartek 2 stycznia.

Były wicepremier powiedział także, że "absurdem" są sformułowania, że to Grzegorz Schetyna namaścił go na przewodniczącego PO.

- To jest naprawdę zbyt poważna rzecz, kandydowanie na przewodniczącego, żeby być czyimkolwiek zakładnikiem. Byłem najdłużej urzędującym ministrem obrony narodowej w historii i nikt braku samodzielności mi nigdy nie zarzucał - podkreślił.

Na pytanie o swój program Siemoniak powiedział, że stawia zarówno na zmianę, jak i kontynuację.

- Mam pomysł na Polskę. Wynika on z 19 lat mojej obecności w Platformie Obywatelskiej. (…) I to jest pomysł na Polskę modernizującą się, tolerancyjną, opartą o wolność i Polskę bezpieczną w NATO i Unii Europejskiej. Polskę, która potrafi swoim obywatelom dawać usługi publiczne, edukację i zdrowie na najwyższym poziomie - wymienił.

- Musimy być atrakcyjni dla ludzi i pozyskać młodych wyborców. Chce mocno postawić na trzydziesto- i dwudziestolatków (..), bo musi być zmiana pokoleniowa w PO - podkreślił.

Powiedział także o najważniejszym obecnie celu dla partii: - Trzeba wygrać wybory prezydenckie, mamy świetną kandydatkę, która ma ogromny potencjał. Moim zadaniem jako przewodniczącego będzie zorganizowanie takiego sztabu, który poprowadzi ją do zwycięstwa.

Autor: pp//kg / Źródło: tvn24