Makabryczne odkrycie w Koninie. Podczas zajęć na basenie, dwie upośledzone dziewczyny stwierdziły, że nie wejdą do wody, bo "jest zimna jak mama". Dociekliwi pracownicy socjalni ustalili, że matka leży martwa w mieszkaniu.
Dwie młode dziewczyny w ubiegłym tygodniu uczestniczyły w terapii zajęciowej na basenie w Koninie. W pewnym momencie stwierdziły, że nie wejdą do wody, bo "jest zimna jak mama".
Po rozmowie z dziewczynkami okazało się, że w domu znajduje się martwa matka. Nie wiedziały, że nie żyje i opiekowały się nią. Myślały że zasłabła, dlatego okrywały ją kocem i dbały, aby było jej ciepło. Według informacji policji, dziewczyny spędziły z martwą matką kilkanaście godzin.
Kobieta chorowała
Pracownicy socjalni od razu zaalarmowali policję i pogotowie ratunkowe. Na miejscu lekarz stwierdził zgon z przyczyn naturalnych. Najprawdopodobnej kobieta zmarła na serce. Matka miała wcześniej problemy z układem krążenia.
Matka miała pełne prawa rodzicielskie i doskonale radziła sobie z opieką nad upośledzonymi córkami. W tej chwili opiekę nad dziewczynami sprawuje ojciec, który wcześniej nie utrzymywał bliższych kontaktów z rodziną.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24