Sejm przesunął na 2014 r. wprowadzenie obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Do tego czasu o tym, czy sześcioletnie dzieci pójdą do szkoły czy nie, decydować rodzice.
Rządowa nowelizacja - uchwalona przez posłów w trybie pilnym - ma pomóc w lepszym przygotowaniu szkół na przyjęcie sześcioletnich dzieci.
Za przyjęciem noweli było 288 posłów, 1 był przeciw, 143 posłów wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do prac w Senacie.
Nowelizacja ustawy o systemie oświaty wydłuża o dwa lata okres, w którym o rozpoczęciu nauki w szkole podstawowej przez dziecko 6-letnie decydują rodzice. Oznacza to, że o rozpoczęciu nauki w szkole dzieci urodzonych w latach 2006 i 2007 nadal decydować będą rodzice. Dzieci urodzone w 2008 r. będą pierwszym rocznikiem, który będzie musiał pójść do pierwszej klasy szkoły podstawowej w wieku sześciu lat.
Przekładany projekt
Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty z marca 2009 r., wiek rozpoczynania obowiązkowej nauki w szkole miał zostać obniżony od 1 września 2012 r. W związku z tym od 1 września 2011 r. wszystkie pięciolatki miały przejść obowiązkowe wychowanie przedszkolne.
Jednak jesienią 2011 roku rząd zdecydował, że sześciolatki pójdą do szkoły dopiero w 2013 roku. O nowych przepisach miał jednak zdecydować ostatecznie nowy Sejm.
Rodzice są przeciw
W Polsce od 2008 r. pomysłowi obniżenia wieku obowiązku szkolnego towarzyszy protest części rodziców, m.in. skupionych w ruchu "Ratuj Maluchy!" i działających w Stowarzyszeniu Rzecznika Praw Rodziców. W 2011 r. zebrali oni ponad 340 tys. podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty, zakładającej zniesienie obowiązku szkolnego sześciolatków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reporter/Donat Brykczyński