Zmarł Stanisław Kania,ostatni z żyjących przywódców PZPR

kania
Stanisław Kania nie żyje
Źródło: TVN24
Nie żyje Stanisław Kania, były pierwszy sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, jeden z najważniejszych dygnitarzy PZPR. W latach 70. ubiegłego wieku nadzorował PRL-owski aparat bezpieczeństwa. Miał 92 lata. 

Stanisław Kania 8 marca skończyłby 93 lata. Zmarł we wtorek 3 marca w szpitalu w Warszawie. Powodem jego śmierci - jak poinformował PAP syn zmarłego - była niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Jedna z kluczowych postaci PZPR

Stanisław Kania urodził się w 1927 roku we wsi Wrocanka, na terenie obecnego powiatu jasielskiego. Z wykształcenia był ekonomistą, pochodził z rodziny rolniczej, w wieku 17 lat, w roku 1944 wstąpił do Batalionów Chłopskich, konspiracyjnej zbrojnej organizacji ludowej, w 1945 roku zapisał się do komunistycznej organizacji Związek Walki Młodych i do Polskiej Partii Robotniczej. W 1952 roku ukończył Szkołę Partyjną przy Komitecie Centralnym Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz Wyższą Szkołę Nauk Społecznych przy KC PZPR.

Od tego czasu Kania zaczął szybko piąć się po szczeblach partyjnej kariery.

Członkiem Komitetu Centralnego PZPR został w 1968 roku, obejmując funkcję kierownika wydziału administracyjnego. Trzy lata później objął funkcję sekretarza i nadzór nad aparatem bezpieczeństwa Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (w tym nad ministerstwami bezpieczeństwa oraz obrony narodowej). 

Gierek, Kania, Jaruzelski

W grudniu 1975 roku Stanisław Kania został członkiem biura politycznego partii, a we wrześniu 1980 roku - po strajkach na Wybrzeżu zakończonych podpisaniem Porozumień Sierpniowych przez stronę rządową i NSZZ "Solidarność" - zastąpił Edwarda Gierka na stanowisku pierwszego sekretarza KC PZPR. Tę funkcję pełnił do października 1981 roku, kiedy to z kolei zastąpił go generał Wojciech Jaruzelski. 

"Los prastarego narodu zawisł na włosku". Jak Zachód reagował na stan wojenny
"Los prastarego narodu zawisł na włosku". Jak Zachód reagował na stan wojenny
Źródło: TVN 24 BiŚ

W następnych latach (1981-1983) Stanisław Kania zasiadał w Ogólnopolskim Komitecie Frontu Jedności Narodu, a w międzyczasie (1982-85) był członkiem Rady Państwa. Jednocześnie - w latach 1972-1985 - był posłem na Sejm PRL.

- Stanisław Kania kilka razy w historii PRL odegrał niewątpliwie rolę pozytywną - ocenił profesor Jerzy Eisler, historyk Instytutu Pamięci Narodowej. W jego ocenie był jednym z tych ludzi, którzy doprowadzili do przerwania tragedii Grudnia '70, w czasie krwawego tłumienia robotniczych demonstracji i strajków na Wybrzeżu.

"Słowa nie zamienią się w ołów"

- To on z wiceministrem spraw wewnętrznych Franciszkiem Szlachcicem pojechali wieczorem 18 grudnia do Katowic, do Edwarda Gierka i tam go przekonywali, że musi stanąć na czele PZPR, że odsunięcie od władzy Władysława Gomułki jest nie jedynym, ale pierwszym najważniejszym krokiem na drodze do przerwania rozlewu krwi - tłumaczył historyk.

Ława niewinnych
Ława niewinnych
Źródło: tvn24

- Drugi raz Kania odegrał pozytywną rolę w okresie tak zwanej pierwszej Solidarności w latach 1980-1981, kiedy był pierwszym sekretarzem KC PZPR - mówił Eisler.

Wskazał, że nawet wśród historyków badających PRL, funkcjonuje określenie "koncepcja Kani". Jak wyjaśnił, polegała ona na rozwiązaniu kryzysu - sporu Solidarność-partia - za pomocą środków politycznych, a nie wojskowych.

Stanisław Kania po wyroku: czuję ulgę
Stanisław Kania po wyroku: czuję ulgę (nagranie archiwalne z 2013 roku)
Źródło: TVN24

Uniewinniony w procesie dotyczącym wprowadzenia stanu wojennego

W 2012 roku Stanisław Kania został uniewinniony w procesie z zarzutu współudziału we wprowadzeniu stanu wojennego w latach 1981-1983. Wyrok uprawomocnił się w 2013 roku, apelację wniesioną przez Instytut Pamięci Narodowej oddalił Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Od śmierci Wojciecha Jaruzelskiego w 2014 roku Kania był ostatnim żyjącym byłym pierwszym sekretarzem Komitetu Centralnego PZPR.

Czytaj także: