Sosnowiec to kolejne polskie miasto, które rezygnuje z hucznego świętowania sylwestra. Sosnowieckie władze zdecydowały, że sztuczne ognie zostaną w tym roku zastąpione pokazem laserów, by nie straszyć czworonogów.
Sosnowiec (woj. śląskie) to kolejne miasto, które rezygnuje z odpalania fajerwerków, by przywitać Nowy Rok. Zamiast tego odbędzie się pokaz laserów. Taką decyzję podjęły miejskie władze. Jej celem jest zaoszczędzenie zwierzętom stresu związanego z hukiem rac i sztucznych ogni.
Laser do nieba
Mieszkańcy Sosnowca w podobny sposób zamierzają świętować finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się 14 stycznia.
Jak donosi "Dziennik Zachodni", zamiast sztucznych ogni ma być pokaz laserów, przy akompaniamencie zespołu Another Pink Floyd.
Bez sztucznych ogni
Z pokazu fajerwerków wycofał się wcześniej także Białystok, Słupsk, Wrocław oraz Radlin.
W Warszawie nie zrezygnowano całkowicie z pokazu sztucznych ogni, jednak ograniczono czas jego trwania z kilkunastu do trzech minut.
W ubiegłym roku zakaz fajerwerków obowiązywał na Podkarpaciu pod karą grzywny.
Całkowity zakaz używania fajerwerków można spotkać w takich krajach jak Węgry, Tajwan czy Malezja.
Dla dobra zwierząt
Obrońcy praw zwierząt i aktywiści co roku apelują o rezygnację z pokazów sztucznych ogni. Przeciwnicy fajerwerków podkreślają, że bardzo źle wpływają na zwierzęta, zwłaszcza na psy.
Autor: aw//ŁUD / Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock