Śledztwo ws. porwania Olewnika przedłużone

Krzysztof Olewnik zaginął w 2001 rokuTVN 24

O kolejne pół roku - do końca czerwca 2013 r. - przedłużono śledztwo, w którym gdańska prokuratura bada niewyjaśnione dotąd okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Nie wiadomo, czy w tym czasie uda się zakończyć postępowanie.

O przedłużeniu śledztwa poinformowała Barbara Sworobowicz, rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Ta jednostka w maju 2008 r. przejęła postępowanie w tej sprawie od prokuratury w Olsztynie. Dotąd w śledztwie przesłuchano ok. 1170 świadków i podejrzanych, z czego aż 660 osób zostało przesłuchanych w ciągu ostatnich czterech i pół roku, czyli w czasie, gdy śledztwo prowadzone było w Gdańsku. Akta główne sprawy w momencie przejęcia jej przez gdańska jednostkę liczyły 106 tomów, a dziś obejmują w sumie 240 tomów (dodatkowo ok. 100 tomów to załączniki) - dodała rzecznik. W śledztwie przeprowadzono 116 przeszukań miejsc, pojazdów i osób oraz ok. 230 różnego rodzaju oględzin miejsc, dokumentów i przedmiotów.

W 2013 roku nie będzie końca śledztwa?

Sworobowicz poinformowała, że - zgodnie z nowym, zaktualizowanym w 2012 r. planem śledztwa - na najbliższe miesiące przewidziano "wiele różnego rodzaju czynności". Odmówiła podania jednak jakichkolwiek konkretnych informacji na temat planów prokuratury. - Na chwilę obecną nie można jednoznacznie określić, czy do czerwca 2013 uda się zakończyć postępowanie - zaznaczyła. Śledztwo, w którym badane są niewyjaśnione dotąd okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, zostało zainicjowane w październiku 2001 r., tuż po uprowadzeniu mężczyzny. Wszczęła je prokuratura w Sierpcu. Potem postępowanie przejmowały inne jednostki, aż w 2006 r. trafiło do olsztyńskiej prokuratury, która rok później oskarżyła 13 osób o udział w grupie, która uprowadziła i zabiła Olewnika. Mimo sporządzenia aktu oskarżenia olsztyńscy śledczy nadal prowadzili postępowanie, licząc się z tym, że mogli nie wykryć wszystkich osób odpowiedzialnych za przestępstwa. W maju 2008 r. postępowanie trafiło do Gdańska wraz z drugim śledztwem prowadzonym w Olsztynie, w którym badano nieprawidłowości w dotychczasowych postępowaniach. Po przejęciu sprawy gdańscy prokuratorzy zdecydowali się na nowo zweryfikować dotychczasowe ustalenia - dokonane głównie przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie. Przeprowadzono m.in. powtórną analizę akt oraz dowodów zebranych w czasie dotychczasowych postępowań. Przesłuchano ponownie większość osób związanych ze sprawą i jeszcze raz przeszukano istotne dla śledztwa miejsca, w tym dom Krzysztofa Olewnika oraz miejsce, w których był przetrzymywany i gdzie po zabójstwie zakopano jego zwłoki.

Ekspertyzy, eksperymenty

Wielokrotnie przeprowadzano też różnego rodzaju czynności i eksperymenty w domu Krzysztofa Olewnika w Drobinie pod Płockiem, który rodzina stara się utrzymać w nienaruszonym stanie od momentu porwania. M.in. w lipcu 2009 r., przy udziale podejrzanego w sprawie Jacka K., przyjaciela i wspólnika Krzysztofa odtwarzano zdarzenia związane z porwaniem Olewnika, a w październiku br. - dokładnie 11 lat po uprowadzeniu - przeprowadzono podobny eksperyment z udziałem statystów. W jego ramach odtworzono osiem epizodów związanych z uprowadzeniem. Śledczy zlecili też wiele ekspertyz - częściowo nowych, częściowo powtórnych, w tym analizy fonoskopijne nagrań, analizy billingów zgromadzonych w śledztwie oraz śladów zabezpieczonych w domu Olewnika. Po tym, jak natrafiono na nieprawidłowości w badaniach DNA zwłok Krzysztofa Olewnika, w styczniu 2010 r. śledczy zdecydowali się na ekshumację szczątków ofiary. Potwierdziła ona tożsamość mężczyzny. Efektem pracy śledczych było m.in. znalezienie w domu K. Olewnika nieznanych wcześniej śladów krwi. Nie wiadomo, kto i kiedy je naniósł. Dla wyjaśnienia tych okoliczności śledczy powołali w ub.r. biegłego - specjalizującego się w tego typu badaniach Bernda Brinkmanna - szefa Instytutu Genetyki Sądowej w Muenster. Biegły sporządził już zamówioną opinię i została ona przetłumaczona z niemieckiego na polski. Przed kilkoma dniami śledczy poinformowali, że zwrócą się do eksperta o jej uzupełnienie, bo opinia nie w pełni odpowiedziała na zadane pytania. Wyniki ekspertyzy mogą okazać się istotne zwłaszcza w kontekście ujawnionych przez prokuraturę pod koniec ub.r. nowych dowodów, które - jak poinformowali wówczas śledczy - "każą podać w wątpliwość dotychczas ustaloną wersję przebiegu zdarzeń, zarówno w czasie zaginięcia K. Olewnika 26-27 października 2001 r., jak i w późniejszym okresie". Wśród nowych dowodów śledczy wymienili m.in. ekspertyzę zapisu rozmowy między rodziną Olewników a porywaczami przeprowadzonej w styczniu 2002 r., a więc kilka miesięcy po porwaniu, w czasie gdy Krzysztof Olewnik miał być więziony na działce w okolicach Kałuszyna. W tle rozmowy pojawia się głos instruujący porywaczy: biegli orzekli, że instrukcji udzielał Krzysztof Olewnik, a rozmowa przeprowadzona została w centrum Warszawy.

Nie był przetrzymywany siłą?

Śledczy dysponują też zeznaniami świadków, którzy utrzymują, że widzieli Krzysztofa Olewnika już po jego porwaniu w okolicznościach, które wskazywały na to, że nie jest on przez nikogo przetrzymywany siłą. Wątpliwości śledczych wzbudziły też - ujawnione przez biegłych ds. fonoskopii - luki i nieścisłości w treści nagrań między rodziną Olewników a porywaczami. Na podstawie wyników ekspertyz prokuratorzy nabrali podejrzeń, że rodzina nie przekazała organom ścigania wszystkich dowodów, które mogły być istotne dla sprawy. Aby zweryfikować te wątpliwości, w listopadzie ub.r. śledczy dokonali przeszukań w domach rodziny Olewników. Zabezpieczono tam ok. 480 przedmiotów: dokumentów, nagrań monitoringu. Śledczy nie zdradzają efektów analiz tego materiału. Rodzina Olewników kategorycznie zaprzecza, jakoby miała ukrywać przed śledczymi jakiekolwiek dowody. Zdaniem rodziny nieprawdziwa jest także wersja zakładająca, że Krzysztof Olewnik sam się uprowadził. Rodzina utrzymuje też, że osoba, która na nagraniu wydaje instrukcje porywaczom, to nie Krzysztof Olewnik. Jak dotąd głównym podejrzanym w gdańskim śledztwie jest przyjaciel porwanego - Jacek K., któremu śledczy na początku 2009 r. przedstawili zarzuty udziału w grupie przestępczej planującej porwanie Olewnika oraz współudziału w jego uprowadzeniu i przetrzymywaniu. K. nie przyznał się do winy. Od 11 lutego do 11 sierpnia 2009 r. przebywał w areszcie. Zwolniono go, gdy warszawski Sąd Apelacyjny nie uwzględnił zażalenia prokuratury na decyzję o nieprzedłużeniu aresztu, podjętą przez płocki sąd okręgowy.. W śledztwie postawiono też kilku osobom zarzuty wyłudzenia od Włodzimierza Olewnika pieniędzy, które - tuż po porwaniu, rzekomo miały posłużyć do przekupienia przestępców mogących pomóc w odnalezieniu Krzysztofa Olewnika.

W trakcie śledztwa prokuratorzy natrafili na ślady mogące wskazywać na przestępstwa niezwiązane ze sprawą Olewnika, a popełnione przez osoby, których działania badali. W sprawach tych prokuratorzy wszczynali odrębne śledztwa.

Tajemnicze porwanie Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w październiku 2001 r. Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu. W lipcu 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro, jednak Krzysztof Olewnik nie został uwolniony. Jak się później okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został zamordowany. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan (Mazowieckie). Odnaleziono je w 2006 r. Proces ws. uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika toczył się od października 2007 do marca 2008 r. Na ławie oskarżonych zasiadło 11 osób. Sąd Okręgowy w Płocku skazał wtedy dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika - na kary dożywotniego więzienia. Ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił. Trzech sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwa w zakładach karnych.

Autor: nsz\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk podpisali w Warszawie umowę o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Szef polskiego rządu podkreślił, że dokument zawiera praktyczne wzajemne zobowiązania, a nie puste obietnice. Politycy rozpoczęli konferencję prasową chwilą ciszy, by uczcić ofiary poniedziałkowego ataku Rosjan na Kijów.

Polsko-ukraińska umowa o bezpieczeństwie. "Kto broni Ukrainy, broni także siebie"

Polsko-ukraińska umowa o bezpieczeństwie. "Kto broni Ukrainy, broni także siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rodzice półtorarocznej dziewczynki z Gniezna usłyszeli zarzuty. Służby zadziałały, bo pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej dostrzegła u dziecka "niepokojące ślady" na ciele. Początkowo była mowa tylko o zasinieniach. Według prokuratury, dziewczynka miała też złamania i była skrajnie niedożywiona. Zatrzymani mają jeszcze trójkę dzieci.

1,5-roczna dziewczynka z siniakami, otarciami i połamanymi żebrami. Zarzuty dla rodziców

1,5-roczna dziewczynka z siniakami, otarciami i połamanymi żebrami. Zarzuty dla rodziców

Źródło:
TVN24, PAP

W poniedziałek rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia po raz kolejny blokowali jedną z głównych ulic w Warszawie. Tym razem usiedli na Czerniakowskiej. Zostali zaatakowani przez agresywnych kierowców oczekujących w korku. Na miejscu interweniowała policja.

Aktywiści zablokowali Czerniakowską. Jeden z kierowców opryskał ich gaśnicą, inny opluł

Aktywiści zablokowali Czerniakowską. Jeden z kierowców opryskał ich gaśnicą, inny opluł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Liberii Joseph Boakai zdecydował się na obniżenie swojego wynagrodzenia o 40 procent. Zapowiedział też dostosowanie pensji urzędników państwowych do "aktualnej sytuacji w kraju". Mimo tego ich wydatki pozostają tam nieproporcjonalnie wielkie w stosunku do środków przeznaczanych na inne obszary.  

Prezydent szuka oszczędności, obetnie swoją pensję o 40 procent  

Prezydent szuka oszczędności, obetnie swoją pensję o 40 procent  

Źródło:
PAP, Businessday NG, Reuters

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci 47-letniej mieszkanki Krościenka Wyżnego (Podkarpacie), którą nieprzytomną znaleziono przy ulicy Słonecznej w Iskrzyni niedaleko rzeki Wisłok. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala.

Nieprzytomna leżała przy ulicy, zmarła w szpitalu

Nieprzytomna leżała przy ulicy, zmarła w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca, który potrącił dwóch 12-latków w Borzęcinie Dużym na pierwszy rzut oka nie wyglądał na pijanego. Rozmawiał ze świadkami wypadku, alkohol wyczuli od niego dopiero z bliska. - To znaczy, że on już musiał pić kilka dni - twierdzą mieszkańcy Borzęcina. Miał trzy promile, a samochód, którym potrącił chłopców, nie należał do niego. Jeden z 12-latków zginął na miejscu.

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające, czy sieci Biedronka i Dino zawarły nielegalne porozumienie o niekonkurowaniu o pracowników. Chodzi o kierowców firm przewozowych obsługujących sieci. Urząd w lutym i kwietniu, za zgodą sądu i w asyście funkcjonariuszy policji, przeszukał siedziby spółek Jeronimo Martins Polska, Dino Polska oraz firm transportowych. Wskazano, że trwa analiza zebranych materiałów. "Ze spokojem oczekujemy na dalszy rozwój wypadków" - komentuje Biedronka.

Biedronka i Dino zawarły nielegalne porozumienie? Przeszukano siedziby

Biedronka i Dino zawarły nielegalne porozumienie? Przeszukano siedziby

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie żyje wokalista i kompozytor Tadeusz Woźniak. Współtwórca i wykonawca wielkiego przeboju "Zegarmistrz Światła" miał 77 lat.

Tadeusz Woźniak nie żyje. To on skomponował przebój "Zegarmistrz Światła"

Tadeusz Woźniak nie żyje. To on skomponował przebój "Zegarmistrz Światła"

Źródło:
tvn24.pl

Szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie, największa tego typu placówka w Ukrainie, został w poniedziałek ostrzelany przez rosyjskie wojsko. Państwowa Służba do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych informuje, że w wyniku tego ataku zginęły dwie osoby. Do szpitala trafiały dzieci w najtrudniejszych sytuacjach, między innymi chore na nowotwory. - Dla wielu rodziców leczenie tam było ostatnią nadzieją - podkreśla ukraiński dziennikarz Ołeh Biłecki.

Rosjanie zaatakowali szpital dziecięcy. "Chcę, żeby cały świat to zobaczył"

Rosjanie zaatakowali szpital dziecięcy. "Chcę, żeby cały świat to zobaczył"

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters, tvn24.pl

W związku z wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce należy spodziewać się utrudnień w ruchu oraz tymczasowych zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej - informuje Zarząd Transportu Miejskiego.

Wizyta prezydenta Ukrainy. Zamknięte ulice i korki w centrum Warszawy

Wizyta prezydenta Ukrainy. Zamknięte ulice i korki w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 30 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych w wyniku zmasowanego ataku Rosjan na ukraińskie miasta. Rakiety spadły m.in. na Kijów, gdzie uszkodzony został szpital dziecięcy oraz Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w poniedziałek składa wizytę w Polsce.

Jeden z najgorszych ataków od początku inwazji. Wiele ofiar

Jeden z najgorszych ataków od początku inwazji. Wiele ofiar

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters
Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na odcinku autostrady A6 w Szczecinie policja zatrzymała mężczyznę, który jechał hulajnogą elektryczną pod prąd. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna otrzymał dwa mandaty na łączną kwotę pięciu tysięcy złotych, za jazdę pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Hulajnogą na autostradzie i do tego pod prąd. Nagranie

Hulajnogą na autostradzie i do tego pod prąd. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czeka nas kolejna fala upałów. W związku z prognozowaną bardzo wysoką temperaturą Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla prawie całej Polski. W poniedziałek w kilku województwach IMGW ostrzega również przed gwałtownymi burzami.

Aż 35 stopni za dnia i 23  stopnie w nocy. Nadciąga żar, IMGW ostrzega prawie cały kraj

Aż 35 stopni za dnia i 23 stopnie w nocy. Nadciąga żar, IMGW ostrzega prawie cały kraj

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Gdzie jest burza? W poniedziałek nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, pada i wieje w rejonach górskich. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Coraz więcej ciemnych chmur. Grzmi, pada, wieje

Gdzie jest burza? Coraz więcej ciemnych chmur. Grzmi, pada, wieje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zostały przetransportowane do szpitali po wypadku, do którego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Stąporkowie (Świętokrzyskie). Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Rodzina ranna w wypadku na przejeździe kolejowym

Rodzina ranna w wypadku na przejeździe kolejowym

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bójki z fanami innych drużyn, czerpanie korzyści z prostytucji, propagowanie faszyzmu oraz działanie w trzech grupach przestępczych. Między innymi takie zarzuty usłyszało 46 osób związanych ze środowiskiem białostockich pseudokibiców piłkarskich. Ci przekonywali, że od czasu objętego zarzutami założyli rodziny, mają pracę, a wyroki, jakich chce prokuratura, zniszczą im życie. Sąd skazał ich na kary od siedmiu lat więzienia do ośmiu miesięcy w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok nie jest prawomocny. 

46 pseudokibiców usłyszało wyroki

46 pseudokibiców usłyszało wyroki

Źródło:
PAP

O ogromnym szczęściu może mówić 40-latka, która w miejscowości Modlniczka (woj. małopolskie) wyszła zza autobusu i została potrącona przez autobus. Pierwszej pomocy kobiecie udzielili na miejscu kierowcy. - Spokojnie, niech pani leży, spokojnie - słychać na nagraniu, które pojawiło się w internecie. Kobiecie nic poważnego się nie stało. Została ukarana mandatem w wysokości 700 złotych.

Nagle wybiegła zza autobusu. Nagranie

Nagle wybiegła zza autobusu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku ceny lokali mieszkalnych wzrosły o 8,8 procent w stosunku do 2022 roku i o 79,8 procent względem 2015 roku - poinformował w poniedziałek GUS. Liczba podpisanych w ubiegłym roku aktów notarialnych dotyczących sprzedaży nieruchomości spadła o 3,8 procent rok do roku.

Tak rosły ceny mieszkań

Tak rosły ceny mieszkań

Źródło:
PAP

Mam za duże doświadczenie, aby uznać za rozczarowujący wynik, który pozwala nam na podwojenie liczby posłów - powiedziała liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, komentując wyniki drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Stwierdziła, że to tylko "odroczenie" sukcesu jej ugrupowania.

Wyniki wyborów we Francji. Komentuje Marine Le Pen

Wyniki wyborów we Francji. Komentuje Marine Le Pen

Źródło:
TVN24, PAP

- Dziś wieczorem zwyciężyła sprawiedliwość społeczna! Dziś wieczorem zwyciężyła sprawiedliwość środowiskowa! Dziś wieczorem zwyciężyli ludzie! A to dopiero początek! - mówiła po ogłoszeniu wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji Marine Tondelier, liderka Zielonych. Gdy w 2022 roku stawała na czele tej partii, zrzeszała ona zaledwie 10 tysięcy członków. Dwa lata później Tondelier jest jedną z głównych postaci Nowego Frontu Ludowego. Media nazywają ją "tą drugą Marine".

"Ta druga Marine" wśród zwycięzców wyborów. Kim jest liderka francuskich Zielonych

"Ta druga Marine" wśród zwycięzców wyborów. Kim jest liderka francuskich Zielonych

Źródło:
Le Monde, Guardian, tvn24.pl

Amerykański koncern lotniczy Boeing zgodził się przyznać do winy w związku ze stawianym mu zarzutem oszustwa, ma zapłacić 243,6 miliona dolarów kary, a także zainwestować 445 milionów dolarów w działania z zakresu bezpieczeństwa. Sprawa jest następstwem dwóch katastrof, w których łącznie zginęło 346 osób.

Katastrofy boeingów. Jest nowa ugoda: koncern ma przyznać się do winy i zapłacić karę

Katastrofy boeingów. Jest nowa ugoda: koncern ma przyznać się do winy i zapłacić karę

Źródło:
ABC News, BBC, Reuters, tvn24.pl

Turyści w Chorwacji mogą skorzystać z kąpieli w najczystszym morzu w Europie - wynika z raportu Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Środowiska, cytowanego w przez telewizję HRT.

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Źródło:
PAP

Metallica znów zaskoczyła polską publiczność. Podczas drugiego koncertu w Warszawie zespół wykonał kolejny utwór z rodzimej klasyki rocka. Tym razem padło na "Kocham cię, kochanie moje" z repertuaru Maanamu. W przeszłości muzycy podczas występów w Polsce zagrali już "Wehikuł czasu" Dżemu i "Sen o Warszawie" Czesława Niemena.

Metallica znów to zrobiła. Kolejny polski klasyk w wykonaniu zespołu

Metallica znów to zrobiła. Kolejny polski klasyk w wykonaniu zespołu

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Lotto padły dwie szóstki. Jedną trafiono w Gliwicach, a drugą w Warszawie - poinformował Totalizator Sportowy. Wysoką wygraną odnotowano również w piątkowym losowaniu Eurojackpot. Szczęśliwy zakład został zawarty w Skierniewicach.

Dwie szóstki w Lotto. W tych miastach padły wygrane

Dwie szóstki w Lotto. W tych miastach padły wygrane

Źródło:
tvn24.pl

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek skrytykował szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka. - W 2015 roku w czasie kampanii wyborczej słowo w słowo powtarzał to, co mu napisałem. I to były chyba ostatnie mądre słowa, które pan przewodniczący Błaszczak powiedział - ocenił Mastalerek. Były minister obrony stwierdził, że "współczuje prezydentowi Andrzejowi Dudzie, skoro ma takiego współpracownika".

Mastalerek krytykuje Błaszczaka. Były szef MON "współczuje prezydentowi" 

Mastalerek krytykuje Błaszczaka. Były szef MON "współczuje prezydentowi" 

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Ojciec mawiał do Marine Le Pen: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Ojciec mawiał do Marine Le Pen: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zbigniew Ziobro po otrzymaniu listu od Jarosława Kaczyńskiego na temat Funduszu Sprawiedliwości poprosił o opinię specjalisty od prawa kanonicznego i ruchu drogowego, który stwierdził, że wszystko jest zgodne z przepisami - podaje "Wyborcza". Prezes PiS w liście ostrzegał przed skutkami korzystania z Funduszu Sprawiedliwości przez kandydatów Solidarnej Polski. Dziennikarz "Wyborczej" Wojciech Czuchnowski powiedział na naszej antenie, że Ziobrze najpewniej zależało na tym, aby znaleźć prawnika, który wyda właściwą opinię.

Po liście od Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro poradził się prawnika

Po liście od Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro poradził się prawnika

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Zdjęcie ogrodzenia Urzędu Miasta Warszawy z tablicą "Strefa wolna od chrześcijan" jest rozpowszechniane w internecie, wzniecając po raz kolejny spór wokół zakazu symboli religijnych w stołecznym ratuszu. Tyle że tablica nie pojawiła się z inicjatywy urzędu, a krzyże w ratuszu pozostają na swoich miejscach. Wyjaśniamy, skąd ta kontrowersyjna plansza.

Tablica "strefa wolna od chrześcijan" na bramie warszawskiego ratusza? To polityczny happenig

Tablica "strefa wolna od chrześcijan" na bramie warszawskiego ratusza? To polityczny happenig

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl