Danuta Huebner przyjęła czwarte miejsce na liście. Schetyna: cieszę się, że była cierpliwa

Zarząd Platformy Obywatelskiej zdecydował, że liderka listy warszawskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego z 2009 i 2014 roku Danuta Huebner wystartuje w tym roku z czwartego miejsca stołecznej listy Koalicji Europejskiej.

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna w sobotę skomentował tę decyzję. Potwierdził, że rozmawiał z eurodeputowaną.

- Bardzo szanuję panią profesor Danutę Huebner, jej wielkie doświadczenie europejskie. Budowanie koalicyjnych relacji, zawsze jest bardzo trudne. Szczególnie zależało mi na tym, aby pani profesor przyjęła tę propozycję - zapewnił Schetyna.

Podkreślił, że doświadczenie, klasa i pozycja w instytucjach europejskich Huebner sprawiają, że "jest po prostu ważna dla listy". - Cieszę się, że była cierpliwa i że zgodziła się z moją argumentacją - dodał.

Przewodniczący PO ocenił w odpowiedzi na pytanie reportera, że Huebner nie powinna czuć się rozczarowana, bo "przy tak małych listach, przy tak ograniczonych dziesięciu miejscach" na listach, w tak dużych okręgach wyborczych, które w niektórych przypadkach składają się z dwóch województw, "być na liście to jest bardzo duże wyróżnienie i wielka szansa". - Dlatego uważam, że to wyborcy, Polki i Polacy, będą decydować, kogo zapraszają, kogo chcą wysłać i w kogo zainwestować - zaznaczył Schetyna.

- Wierzę, że ci najbardziej doświadczeni eurodeputowani poradzą sobie i z kampanią wyborczą, i z wyborczym werdyktem. Wierzę w to, że będziemy mieli największą reprezentację i będziemy skutecznie walczyć o polskie interesy - powiedział Schetyna.

Autor: tmw//rzw / Źródło: tvn24