Sala kolumnowa z imieniem Walentynowicz. "Chciała, by elitą byli zwykli obywatele"

Beata Szydło nadała sali kolumnowej Sejmu im. Anny Walentynowicz
Beata Szydło nadała sali kolumnowej Sejmu im. Anny Walentynowicz
tvn24
Premier Beata Szydło nadała sali kolumnowej Sejmu imię Anny Walentynowicztvn24

Anna Walentynowicz chciała, by elitą Polski byli zwykli obywatele; rząd PiS zrobi wszystko, aby mieli oni w nim swoich reprezentantów - powiedziała premier Beata Szydło podczas niedzielnej uroczystości nadania jednej z sal w kancelarii premiera imienia Anny Walentynowicz.

Imię Anny Walentynowicz będzie nosić sala Kolumnowa w kancelarii premiera. Premier przypomniała, że 13 grudnia, w 34. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego wspominamy jego ofiary. - Przypominamy sobie te dni, kiedy ówczesne elity władzy wystąpiły przeciwko swoim obywatelom ze strachu przez utratą swoich przywilejów, swojej pozycji - powiedziała Szydło. - Użyto środków okrutnych, ale jednocześnie ten dzień kojarzy się nam wszystkim właśnie z tymi bohaterami, z tymi ludźmi, którzy nie dali złamać ducha, którzy nie dali się stłamsić, którzy stanęli w obronie tego wszystkiego, co niósł ruch Solidarności - wolności, demokracji i przede wszystkim poczucia godności obywateli - podkreśliła. Jej zdaniem, o to właśnie wówczas chodziło - "abyśmy Polacy poczuli się wolni, sprawiedliwie rządzeni, ale przede wszystkim, abyśmy mieli poczucie godności". - Trzeba pamiętać o tamtych chwilach, o tych bohaterach, trzeba pamiętać o ludziach, którzy wówczas nie ugięli się - mówiła premier.

"Wyciągnęliśmy wnioski z tej lekcji"

Nazwano ją Anną Solidarność, chociaż w tej nowej Polsce, w tej wymarzonej przez nią Polsce wcale lepiej jej się nie żyło i gdyby nie śp. pan prezydent, prof. Lech Kaczyński, byłaby niedoceniona, ale i tak za mało o Annie Walentynowicz mówimy i myślimy premier Beata Szydło

Przekonywała przy tym, że trzeba również zastanowić się, czy "wyciągnęliśmy wnioski z tej lekcji, którą dała Polsce Solidarność". - Czy dobrze odrobiliśmy tę lekcję, która dała nam Solidarność w roku 1980 i 1981 - czy potrafiliśmy te ideały, o których wówczas mówiono, wcielić w życie, czy coś nam po drodze nie zagubiło się, czy nie zapomnieliśmy o czymś, czy nie straciliśmy z horyzontu ludzi, którzy wówczas narażając swoje życie, los swój, swoich rodzin, swoje kariery, bardzo często skazując się na to, że przez wiele, wiele lat nie będą mogli normalnie, godnie i spokojnie żyć? - pytała szefowa rządu. - Czy ten czas po 1989 roku, czy ta nowa Polska, z której tak się cieszymy, z której jesteśmy dumni, nie zapomniała o tych, którzy być może nie potrafili tak w sposób łatwy przystosować się do nowej rzeczywistości, nie potrafili skorzystać z tych czasów transformacji - dodała. Zwróciła jednocześnie uwagę, że "ludzie ci są pełni wiary w swoją ojczyznę i przekonani o tym, że to, co robili, robili w poczuciu patriotyzmu i właśnie miłości do ojczyzny".

"Nazwano ją Anną Solidarność"

Szydło mówiła też, że 13 grudnia to także upamiętnienie "zwykłej, skromnej kobiety, która poprzez tą swoją zwykłość i normalność stała się wielką, stała się symbolem walki o godność zwykłego obywatela, walki o przywrócenie poczucia wiary w to, że wspólnie razem można wiele uczynić, dla walki z niesprawiedliwością". - Nazwano ją Anną Solidarność, chociaż w tej nowej Polsce, w tej wymarzonej przez nią Polsce wcale lepiej jej się nie żyło i gdyby nie śp. pan prezydent, prof. Lech Kaczyński, byłaby niedoceniona, ale i tak za mało o Annie Walentynowicz mówimy i myślimy - uważa premier. - I trzeba przypominać, trzeba mówić, trzeba pokazywać o co jej chodziło. I wszyscy musimy zastanowić się, czy z tej jej walki i z walki takich właśnie takich ludzi, jak ona wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski i potrafimy je dzisiaj przełożyć na rzeczywistość - podkreśliła. - I czy to nie jest tak, że tacy, jak Anna Walentynowicz, ludzie ogromnej wiary, walki, ludzie bohaterscy, którzy wtedy, w czasach stanu wojennego, w latach 80. i za pierwszej Solidarności potrafili walczyć o swoją ojczyznę, o wolność, o sprawy nas wszystkich, dzisiaj są zapomnieni, albo żyją w biedzie, albo mają inne problemy, kłopoty - dodała. Przekonywała, że zastanowić trzeba się także, czy ideały, które wówczas stawiała Solidarność nie umknęły nam gdzieś w zabieganiu, we współczesnym świecie.

"Chciała, by elitą Polski byli zwykli obywatele"

Anna Walentynowicz, Anna Solidarność chciała, by elitą Polski byli zwykli obywatele. Rząd PiS zrobi wszystko, aby ci zwykli obywatele w naszym rządzie mieli swoich reprezentantów, żeby przesłanie Anny Walentynowicz stało się wreszcie urzeczywistnieniem premier Beata Szydło

Szydło powiedziała też, że "Anna Solidarność miała rację - wiedziała, że przyjdzie taki moment, kiedy w Polsce będzie można różnić się, rozmawiać". - Dzisiaj możemy urządzać manifestacje, marsze, każdy z nas może wyrażać swoje postulaty, na tym polega demokracja, ale ważne, by to nie były puste deklaracje i puste słowa - zaznaczyła. Jak dodała, ważne jest to, byśmy potrafili przełożyć to, o czym mówimy "na czyny i konkretne działania dla obywateli". Według niej, dzisiaj łatwiej jest nam wyjść i demonstrować, niż w latach osiemdziesiątych. - Anna Walentynowicz, Anna Solidarność chciała, by elitą Polski byli zwykli obywatele. Rząd PiS zrobi wszystko, aby ci zwykli obywatele w naszym rządzie mieli swoich reprezentantów, żeby przesłanie Anny Walentynowicz stało się wreszcie urzeczywistnieniem" - zadeklarowała premier. - Wszyscy jesteśmy elitą Polski, nie wstydźmy się tego, mówmy o tym i pamiętajmy o tych, którzy upominali się o tych najsłabszych, bo oni zawsze potrzebują największego wsparcia ze strony państwa. Nie dajmy się zakrzyczeć tym, którzy nie dostrzegają zwykłych spraw, zwykłych ludzi - apelowała szefowa rządu.

Rząd, przedstawiciele prezydenta, rodzina

Wnuk Anny Walentynowicz, Piotr Walentynowicz dziękował premier Beacie Szydło i jej rządowi za "przepiękny gest" jakim jest nadanie sali imienia jego babci. - Jest to przepiękna inicjatywa. Szczerze mówiąc, aż trudno mi uwierzyć, że po tych latach, a właściwie dziesięcioleciach, gdzie babcię usuwano z przestrzeni publicznej, w sumie za to tylko, że była uczciwa i nie godziła się na kompromisy, które godziły w nas samych i w naszą ojczyznę, że jednak tutaj się spotykamy. To się wydaje takie nierealne, ale jest prawdziwe - podkreślił Piotr Walentynowicz.

W niedzielnej uroczystości wzięli udział również: wicepremier Mateusz Morawiecki, szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki, prezes IPN Łukasz Kamiński, szef MON Antoni Macierewicz, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także działacze opozycji demokratycznej z czasów PRL: Zofia Romaszewska, Joanna i Andrzej Gwiazdowie. Prowadzący uroczystość aktor Jerzy Zelnik odczytał list, który do zgromadzonych gości wystosował marszałek Sejmu Marek Kuchciński. - Pragnę oddać cześć osobie, która odegrała niezwykle ważną rolę w dziejach powojennej Polski. Odważna, bezkompromisowa i do końca wierna ideałom dla wielu stała się uosobieniem niezłomnej postawy w walce z komunizmem - napisał Kuchciński.

Głodówka po zabójstwie Popiełuszki

Anna Walentynowicz w grudniu 1970 r. wraz z mężem brała udział w protestach robotniczych. W 1978 r. wstąpiła do Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. Za swoją działalność 7 sierpnia 1980 r. została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. W jej obronie 14 sierpnia 1980 r. rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej. Weszła w skład Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. W stanie wojennym była internowana. Po zabójstwie księdza Jerzego Popiełuszki w 1985 roku zainicjowała protest głodowy. 3 maja 2006 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył ją Orderem Orła Białego "za działalność na rzecz przemian demokratycznych i wolnej Polski". W 2009 r. otrzymała nagrodę im. Pawła Włodkowica, którą Rzecznik Praw Obywatelskich przyznał jej "za odwagę w występowaniu w obronie podstawowych wartości i prawd nawet wbrew zdaniu i poglądom większości". Zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Autor: dln/ja / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP | Jacek Turczyk

Pozostałe wiadomości

Viktor Orban jest koniem trojańskim Władimira Putina w Unii Europejskiej. A Mateusz Morawiecki - przepraszam, że to mówię - ale zachowuje się jak "pożyteczny idiota" - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy i europoseł. Odniósł się ten sposób do relacji byłego polskiego premiera i szefa węgierskiego rządu. Polityk mówił też, że Andrzej Duda nie wybierze polskiego komisarza w Unii Europejskiej po wyborach 9 czerwca, bo te kompetencje ma rząd.

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Źródło:
TVN24

Rosja prowadzi działania hybrydowe. Ostatnio dotknęły one Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Wielkiej Brytanii - czytamy w oświadczeniu wydanym przez NATO w czwartek po południu. Pakt Północnoatlantycki podkreśla w nim, że sojusznicy "wspierają i wykazują solidarność" z krajami, które doświadczają działań Moskwy.

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czołowym zderzeniu samochodów na obwodnicy Kłodzka zginęły dwie osoby. Droga w czwartkowy wieczór była całkowicie zablokowana.

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Źródło:
Telewizja Kłodzka, TVN24

Pogoda w kolejnych dniach długiego majowego weekendu może zrobić się niebezpieczna. W wielu regionach Polski należy spodziewać się burz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił prognozę zagrożeń.

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron pytany przez "The Economist" o to, czy nadal nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Jak dodał, "Francja jest krajem, który przeprowadzał interwencje militarne, także w ostatnim czasie". - Gdyby Rosjanie przedarli się przez linię frontu, gdyby pojawiła się prośba ze strony Ukrainy, zasadne byłoby zadanie sobie tego pytania - stwierdził.

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Źródło:
"The Economist", tvn24.pl

Turcja zatrzymała w czwartek wymianę handlową z Izraelem - przekazała agencja Bloomberg, powołując się na informacje z kręgów rządowych w Turcji. Podano, że zawieszony został cały eksport i import. Israel Katz, szef izraelskiej dyplomacji, odnosząc się do Recepa Tayyipa Erdogana, stwierdził, że "tak zachowuje się dyktator, lekceważący interesy narodu tureckiego".

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Źródło:
PAP

Na wojny domowe czas był wtedy, gdy wokół był pokój. Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz już nie ma. Za długo próbowano dzielić Polskę na dwa obozy - powiedział w orędziu z okazji Dnia Flagi RP marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że "bezpieczną, mądrą i stabilną będzie tylko jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków".

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Było po godzinie drugiej w nocy, gdy pijany 28-latek wjechał fiatem punto w jeden z budynków w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie), uszkadzając przy tym przyłącze gazowe. W związku z rozszczelnieniem instalacji, konieczna była ewakuacja mieszkańców.  

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Źródło:
tvn24.pl

W Bieszczadach, między szczytami Obnoga a Krzemień, w czwartek wybuchł pożar połonin. Z ogniem walczyło prawie 100 osób, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Straży Granicznej.

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

13 okręgów wyborczych i wiele znanych twarzy wśród kandydatów, a także sporo kontrowersji. Tak przedstawiają się listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. W czwartek minął termin zgłaszania list kandydatów. Prezentujemy najciekawsze polityczne rywalizacje w każdym z okręgów.

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Źródło:
TVN24, PAP

Chcemy rozpocząć dyskusję na temat przyszłej konstytucji dla Europy - powiedział w czwartek kandydat Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń. Jak dodał, "nie może być tak, że Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Szefowa sztabu, ministra ds. równości Katarzyna Kotula, poinformowała, że Lewica zebrała pod swoimi listami 350 tysięcy podpisów.

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

Źródło:
PAP

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem".

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent Andrzej Duda skierował w czwartek do Sejmu projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa - przekazało w czwartek po południu Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent proponuje ustawę na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa

Prezydent proponuje ustawę na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24