Elżbieta Radziszewska stwierdziła, że nie ma wątpliwości, iż Małgorzata Fuszara nie popiera kazirodztwa, co jej zarzuca PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego żąda od PO wyrzucenia profesor z rządu.
Fuszara zapewniła - odnosząc się do swoich wypowiedzi sprzed dwóch lat - że nie namawiała do rozpoczęcia dyskusji na temat legalizacji kazirodztwa.
- Jestem przeciwko zmianom prawnym odnoszącym się do kazirodztwa. Nikt nie prowadzi zmian w sprawie tej sytuacji - mówiła w TVN24, dodając, że na konferencji w 2012 r. mówiono o różnych praktykach, które nie mieszczą się w normach w Polsce przyjętych.
Radziszewska zaznaczyła w "Jeden na jeden", że wyjaśnienia pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania są wystarczające, bo podczas konferencji toczyła się zwykła dyskusja naukowa.
- Dla mnie satysfakcjonujące jest, że pani Fuszara w ogóle chciałaby porozmawiać, żeby coś w tej kwestii zmienić (w dyskusji o kazirodztwie - red.) - zaznaczyła Radziszewska.
W opinii wicemarszałek Sejmu na krytykę zasługuje nie prof. Fuszara, ale Jan Hartman. W jej opinii "oswaja" on opinię publiczną z kazirodztwem.
- Cały jego wywód, to, co on pisze, właściwie jest takim oswajaniem nas, że przecież w tym kazirodztwie jest tyle dobrych rzeczy, ten fakt istnieje, nie udawajmy, że to jest jakieś tabu, że problemu nie ma - mówiła.
Dodała, że nie dziwi się, iż prof. Hartman poniósł konsekwencje swoich wypowiedzi. Został wykluczony z Twojego Ruchu.
- Kazirodztwo jest przestępstwem. (...) Oswajanie nas z tym, że można na kazirodztwo spojrzeć inaczej, (...) to niech profesor zacznie dyskusję na temat innego tabu. Nekrofilia, zoofilia to są dopiero tabu - stwierdziła Radziszewska.
Na konferencji o kazirodztwie
Wystąpienie prof. Małgorzaty Fuszary, na które powołuje się PiS, miało miejsce w 2012 roku. Było ono częścią konferencji naukowej "Nienormatywne praktyki rodzinne". Jej organizatorem było Koło Naukowe Gender i Queer działające na Uniwersytecie Warszawskim.
- Pytanie, które na Zachodzie się w tej chwili stawia, dotyczy innej takiej normy, która jest rzadko dyskutowana, i uważana jest zwykle za niepodważalną, to znaczy zakaz kazirodztwa. I on jest w tej chwili dyskutowany w Wielkiej Brytanii i w Niemczech. Przede wszystkim podważa się sens utrzymywania zakazu kazirodztwa w kontekście rodzeństwa. I pytanie o to, czy w dzisiejszych czasach rzeczywiście taki jest sens utrzymywania zakazu małżeństwo między rodzeństwem - mówiła w swoim wykładzie prof. Fuszara.
Prof. Hartman napisał z kolei na blogu pod koniec września, że "być może piękna miłość brata i siostry jest czymś wyższym niż najwznioślejszy romans niespokrewnionych ze sobą ludzi?".
Zdaniem etyka należy rozpocząć dyskusję o związkach kazirodczych. Profesor przekonuje, że "jeśli udaje się powiązać harmonijnie miłość macierzyńską albo bratersko-siostrzaną z miłością erotyczną, to osiąga się nową, wyższą jakość miłości i związku".
Ostatecznie profesor usunął swój wpis.
Autor: MAC//plw / Źródło: tvn24