Pan Czesław z Katowic na spotkanie z premierem szykował się dwa dni. Kupił nową koszulę, przyszedł punktualnie - wszystko na marne. Donald Tusk mimo, że obiecywał rozmowę i wspólną roladę, na umówione spotkanie wczoraj nie przyszedł. - Przykro wyszło - przyznaje dziś posłanka PO Joanna Mucha i zapewnia, że premier z panem Czesławem jeszcze się spotka.
Szef rządu na obiad z rozżalonym panem Czesławem umówił się w poniedziałek, gdy odwiedzał Katowice. W czwartek o 13.00 pan Czesław zgodnie z umową czekał pod Spółdzielnią Socjalną "Rybka". Premiera jednak nie było. W "Rybce" był tego dnia wcześniej, o 9.00 rano. Plany zmienił wieczorem poprzedniego dnia ze względu na planowaną demonstrację kibiców.
- Nie będzie go? To bardzo źle, ja się przygotowałem na rozmowę - mówił zawiedziony pan Czesław.
Ale może nie wszystko stracone. - Pan Czesław wydaje się bardzo sympatycznym człowiekiem. Wyszło w ten sposób dlatego, że plany premiera się zmieniały w ciągu dnia. Myślę, że nie zostawimy tej sytuacji tak i pan Czesław otrzyma propozycje spotkania. Nie wiem czy już po wyborach, czy jeszcze dzisiaj - przekonywała dziś w TVN24 Joanna Mucha.
Jak poinformowało centrum prasowe Kancelarii Premiera, spotkanie już umówiono. Dziś po godz. 8.00 premier zadzwonił do pana Czesława i wspólnie ustalili, że spotkają się po 22 października.
Nie tylko pan Czesław
Ale pan Czesław nie był jedynym, którego w czwartek premier zawiódł. Po spotkaniu premiera z przedsiębiorcami na I Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw, przed salą czekali na niego inni wyborcy - ze stowarzyszenia poszkodowanych przez ZUS przedsiębiorców. Na spotkanie z nimi zabrakło już jednak czasu.
- Premier nawet na nas nie spojrzał, jakby nas tu nie było, jakbyśmy byli powietrzem. Czy tak się traktuje polskich wyborców? - emocjonowali się.
Dziś Kancelaria Premiera poinformowała, że Donald Tusk zaprosił przedstawicieli Stowarzyszenia na rozmowy do Warszawy. "Spotkanie szefa rządu z przedstawicielami stowarzyszenia odbędzie się w najbliższy wtorek, 11 października 2011 roku, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" - czytamy na stronach KPRM.
Źródło: tvn24