Wtorek, 19.20, jedna z głównych ulic Poznania. Na Głogowskiej, na sygnale i pod prąd pędził policyjny radiowóz, wzbudzając wielkie zdziwienie użytkowników drogi w tym naszego internauty, który całą sytuację nagrał telefonem komórkowym. Okazało się, że policjanci ścigali sprawcę wypadku.
Jak napisał na platformę Kontakt TVN24 internauta Krzysztof, radiowóz jechał pod prąd od wiaduktu Kosynierów Górczyńskich w stronę Komornik ulicą Głogowską, jedną z głównych ulic miasta.
Uciekał i został zatrzymany
Od zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu dowiedzieliśmy się, że policjanci ścigali sprawcę wypadku drogowego, który zbiegł z miejsca zdarzenia. - Dlatego jechali naprzeciwko jego szlaku ucieczki i doszło do zatrzymania tego sprawcy - tłumaczył Zbigniew Paszkiewicz z poznańskiej policji.
Teraz trwa ustalanie okoliczności zdarzenia, które zapoczątkowało pościg.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: internauta Krzysztof