Ryszard C., podejrzany o zabójstwo pracownika łódzkiego biura PiS, został już osadzony w areszcie w Piotrkowie Trybunalskim. - To najnowocześniejszy areszt śledczy w Polsce - zapewniał minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
Mężczyzna najprawdopodobniej zostanie odizolowany od innych osadzonych. Objęty będzie też wstępnymi badaniami lekarskimi, a także poddany stałym badaniom przez psychologów Służby Więziennej.
Kwiatkowski mówił w czwartek, że po przewiezieniu do aresztu w Piotrkowie, podejrzany zostanie objęty całodobowym monitoringiem w celi i innych pomieszczeniach. Wyznaczony zostanie dodatkowy funkcjonariusz do obsługi monitoringu wobec tego jednego osadzonego.
Poruszanie się Ryszarda C. po terenie jednostki będzie możliwe wyłącznie pod nadzorem przynajmniej dwóch funkcjonariuszy z grupy interwencyjnej SW, po decyzji kierownika ochrony aresztu, bez kontaktu z innymi osadzonymi i osobami postronnymi. Kontaktować się będzie mógł wyłącznie z wyznaczonymi pisemnie przez dyrektora aresztu funkcjonariuszami (za każdym razem będzie ich co najmniej dwóch).
Żeby ograniczyć autoagresję
Do niezbędnego minimum zostaną ograniczone przedmioty, które osadzony będzie miał w celi, aby wyeliminować te mogące posłużyć do autoagresji. Nie będzie mógł mieć w celi przedmiotów pod napięciem elektrycznym. Zostały też zaślepione gniazdka w celi. Cela będzie wielokrotnie w ciągu dnia wizytowana.
- Wszystkie czynności związane np. z utrzymaniem higieny osobistej będą przeprowadzane z udziałem funkcjonariuszy Służby Więziennej, posiłki będą wydawane wyłącznie przez funkcjonariuszy, podjęto decyzję o zakazie gromadzenia żywności przez tego osadzonego. Podobne zabezpieczenia będą miały miejsce przy wydawaniu i aplikacji leków - zapowiedział Kwiatkowski.
Widzenia z przedstawicielami organów ścigania odbywać się będą wyłącznie w monitorowanych pomieszczeniach, w taki sposób, by niemożliwy był bezpośredni kontakt osadzonego z odwiedzającymi, w obecności funkcjonariuszy. Przeprowadzana będzie szczegółowa kontrola paczek i korespondencji, a podczas konwojowania Ryszard C. będzie miał skute ręce i nogi.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: EastNews