Platforma wygrała prawybory

Platforma Obywatelska (lista nr 8) otrzymała 34 proc.; LiD (lista nr 20) - 24,7 proc., PiS (lista nr 6) - 17,4 proc., a PSL (lista nr 10) - 9,7 proc. W prawyborach brało udział dziewięć komitetów wyborczych. Frekwencja wyniosła 8,34 proc. uprawnionych do głosowania.

Uprawnionych do głosowania było 35 tys. osób. Mieszkańcy głosowali tak jak w normalnych wyborach parlamentarnych, w tych samych 24 lokalach wyborczych. Inaczej jednak wyglądały karty do głosowania - zamiast nazwisk kandydatów, widniały na nich tylko nazwy komitetów wyborczych.

Z udziału w tegorocznych prawyborach (podobnie jak przed dwoma laty) zrezygnowało jednak Prawo i Sprawiedliwość. PiS zabroniło organizatorom używania swojej nazwy oraz logo w jakichkolwiek materiałach. Z tego właśnie powodu z udziału w prawyborczej kampanii zrezygnowała też Platforma Obywatelska. Partia Donalda Tuska argumentuje, że dostosowuje się do reguł, podyktowanych przez PiS. - To jest - moim zdaniem - odpowiedź na całą kampanię wyborczą PO, która dostosowuje się do tego, co robi ich konkurent - komentował tę postawę burmistrz Wrześni Tomasz Kałużny.

Organizatorzy postanowili, że nie umieszczą na kartach nazwy żadnego komitetu. Wyborcy znajdą tam tylko numery list. Numer listy skojarzą z nazwą partii dzięki temu, że w lokalach wyborczych wiszą obwieszczenia Państwowej Komisji Wyborczej na wybory 21 października.

W przedwyborcze szranki stanęła za to m. in. Samoobrona. "Kapela znad Baryczy", która grała przed namiotem tej partii przyciągała uwagę wrześnian. Dużym zainteresowaniem cieszył się też chleb ze smalcem, rozdawany przez działaczki Samoobrony. Z kolei wolontariuszki w koszulkach PSL rozdawały ozdobione logo partii płyty z hitami zespołu "Bayer Full" i numery "Zielonego Sztandaru".

Hitem stoiska LPR był makijaż stylizowanym na "trupią czaszkę". Wiele dzieci biegało po rynku we Wrześni pomalowanych właśnie w ten sposób. A na telebimach przy namiocie tego komitetu przez cały dzień występowali m.in. Wojciech Wierzejski i Artur Zawisza. Przedstawiali oni program wyborczy, skierowany do rodzin.

Lewicę i Demokratów reprezentowali lokalni działacze partii. Powodzeniem cieszyła się wyborcza wata cukrowa. Dzięki najlepszemu na rynku nagłośnieniu, działacze LiD dominowali nad prowadzącymi kampanię sąsiadującymi komitetami.

Trochę historii ...

Pierwsze prawybory parlamentarne we Wrześni odbyły się właśnie w 1993 r. Wtedy zarówno tam, jak i w całym kraju zwyciężyło SLD. Z tym, że w prawyborach zdobyło ponad 33 proc. głosów, a w wyborach właściwych nieco ponad 20 proc. Również lepszy wynik niż w ostatecznym głosowaniu (11 proc.), we Wrześni (17 proc.) zdobyła Unia Demokratyczna. Wrześnianie nie docenili za to PSL, który w tym mieście otrzymał w 1993 roku 0,4 proc. głosów. Wynik ogólnokrajowy tej partii był znacznie lepszy - 15,3 proc.

W prawyborach prezydenckich w 1995 roku we Wrześni - podobnie jak w całym kraju - zwyciężył Aleksander Kwaśniewski. W drugiej turze uzyskał on niecałe 64 proc. głosów i pokonał Lecha Wałęsę, który dostał nieco ponad 35 proc. Wyniki krajowe to odpowiednio 52 i 48 proc.

Gdyby w 2005 roku mieszkańcy całego kraju zagłosowali tak, jak mieszkańcy Wrześni, dziś obóz rządzący wyglądałby inaczej. W prawyborach Platforma Obywatelska uzyskała poparcie rzędu 27 proc. Następny wynik uzyskała Samoobrona z 15 proc. głosów. Dopiero dalej - idąc łeb w łeb z PSL - znalazło się PiS z poparciem ok. 9,5 proc. Ta ostatnia partia w rzeczywistych wyborach uzyskała 27 proc. głosów. PO natomiast 24 proc. Nieco słabiej niż we Wrześni, na terenie całego kraju wypadła Samoobrona. Na tę partię głosowało 12 proc. wyborców, natomiast na PSL - 5,2 proc.

Warto zwrócić uwagę, że dwa te ostatnie głosowania nie cieszyły się zbyt dużą popularnością. W prawyborach parlamentarnych w 2005 roku zagłosowało 15 proc. uprawnionych, a w europrawyborach w 2004 roku jedynie 12 proc.

prm

Źródło: PAP, IAR, IMGW