Pijany harcerz żukiem uciekał przed policją

 
Policja ścigała żuka
Źródło: TVN24

Na trasie Białogóra - Szklana Huta (woj. pomorskie) żuk zmusił do pościgu policyjny radiowóz. Gdy funkcjonariusze udaremnili szaloną ucieczkę, okazało się, że za kierownicą siedzi 17-letni harcerz z pobliskiego obozowiska, który nie dość, że nie miał prawa jazdy, to jeszcze był pijany.

Ostatniej nocy policjanci z Krokowej na trasie pomiędzy Białogórą a Szklaną Hutą usiłowali zatrzymać do kontroli żuka. jednak jego kierowca, zamiast zatrzymać pojazd, zaczął uciekać. Pościg był krótki, po 400 metrach funkcjonariusze dopadli uciekający pojazd. Okazało się, że kieruje nim 17-letni harcerz z Lęborka przebywający na obozie w lasach koło Krokowej. Nie dość, że nie miał prawa jazdy, to jeszcze "wydmuchał" 0,42 promila alkoholu.

Nieletniego harcerza oddano pod opiekę dorosłemu członkowi kadry obozu. Teraz 17–latek, za swoje czyny stanie przed sądem rodzinnym.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: