Nie w Krakowie z premierem i europejskimi przywódcami, tylko w Gdańsku. Wicepremier Waldemar Pawlak zapowiedział w Radiu ZET, że rocznicę obalenia komunizmu będzie świętować w Gdańsku, na mszy.
Wicepremier tłumaczył, że "msza w Gdańsku jest takim momentem, gdzie wszyscy mogą być równie zaangażowani". – Bez epatowania i przesadnego nawiązywania do tej rocznicy – wyjaśniał Pawlak. - Warto przez chwilę w takim spokoju i zadumie wspomnieć te dni – ocenił lider PSL. Pawlak wspomniał też, że jego obecność w Gdańsku wynika z przyczyn "geograficznych". – Potem jadę do Sanki Petersburga – mówił.
W czwartek 4 czerwca odbędą się rocznicowe uroczystości w Krakowie z udziałem premierów państw Europy Środkowej i Wschodniej. Dzień wcześniej, premier Donald Tusk spotka się w Wieliczce z szefami rządów państw Grupy Wyszehradzkiej.
Początkowo w Gdańsku, ostatecznie w Krakowie
Początkowo polityczna część obchodów 20. rocznicy obalenia komunizmu miała się odbyć w Gdańsku. Premier zdecydował jednak o przeniesieniu ich do Krakowa. Jak tłumaczył w trosce o bezpieczeństwo uczestników spotkania, w związku z zapowiadaną przez związkowców z Solidarności Stoczni Gdańskiej manifestacją.
Na Wawel przyjadą m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, szefowie rządów Czech, Rumunii, Węgier Litwy i Ukrainy, a także b. prezydenci: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Ryszard Kaczorowski. W przypadku trzech przywódców - Słowacji, Łotwy i Rumunii - rząd czeka jeszcze na potwierdzenie obecności. W Krakowie nie pojawi się natomiast prezydent Lech Kaczyński, który - jak tłumaczył - będzie w tym czasie w Gdańsku.
Źródło: Radio Zet, PAP