Ważysz 76 kilogramów, jedziesz z prędkością około 60 km/h. Przy mocnym hamowaniu twoje ciało zwiększa masę do 2,5 tony. Jeśli masz zapięte pasy bezpieczeństwa, szansa na przeżycie w wypadku samochodowym zwiększa się o 40 procent - tłumaczą eksperci. Jak prawidłowo zapiąć pasy? Materiał programu "Polska i Świat".
Tylko 71 proc. Polaków stosuje pasy bezpieczeństwa podróżując na tylnych siedzeniach. "Tylko", bo oznacza to, że cała reszta ryzykuje utratę zdrowia lub nawet życia w wypadku. Dlatego Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego rozpoczęła kampanię, w której co prawda nie straszy, ale przypomina o tym, że przed podróżą trzeba się zapiąć.
Odpowiednie zapinanie pasów
- Działanie i skuteczność wszystkich pozostałych elementów systemu bezpieczeństwa nawet w najnowocześniejszym pojeździe jest uzależniona od tego, czy mamy prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa - tłumaczy Andrzej Muszyński z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji.
Kuba Bielak z Akademii Bezpiecznej Jazdy mówi z kolei, że pas nie może być w żadnym miejscu skręcony. Powinien też przylegać i to należy sprawdzić zwłaszcza mając na sobie kilka warstw odzieży. - Pas należy zapinać pod kurtką. Ma przylegać jak najściślej do ciała - wyjaśnia.
Dodatkowo, dolna część pasa (taśmy) powinna przebiegać po biodrach, a nie po brzuchu, zaś w przypadku dzieci mających więcej niż 150 cm najlepiej nawet po udach.
Pas przechodzący przez ramię, a nie obojczyk może z kolei doprowadzić przy zderzeniu do połamania żeber i wbicia się ich w płuca i serce (ześlizgnie się bowiem wzdłuż ręki). Dodatkowo, głowa uderzy z ogromną siłą w poduszkę powietrzną, a samo to może skończyć się śmiercią kierowcy lub pasażera.
Policja, która nie musi dodatkowo straszyć takimi informacjami przypomina z kolei, że brak zapiętych pasów odpowiada pasażer, który zignoruje prośbę lub polecenie kierowcy i to pasażer dostaje w takiej sytuacji mandat. Od stycznia będzie on wynosił 300 zł.
Autor: adso//tka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24