Było już rozsadzanie kurczaków, tym razem przyszła pora na (kontrolowane) oszpecenie modelki. Wszystko po to, by przemówić do wyobraźni tym imprezowiczom, którzy w sylwestrową noc będą odpalać fajerwerki. Przypominamy: uważajcie!
- Mieszaj proch z rozumem - ostrzegają warmińsko-mazurscy policjanci, którzy zorganizowali szokującą sesję fotograficzną. Wszystko po to, by pokazać do czego może doprowadzić nieostrożne obchodzenie się z fajerwerkami. Aby unaocznić skutki braku wyobraźni, studenci i pracownicy miejscowego studium aktorskiego - na polecenie policji - specjalnie ucharakteryzowali młodą modelkę na ofiarę wybuchu petardy.
Terapia szokowa
Terapię szokową postanowili przeprowadzić również warszawscy policjanci. Uczniom jednego z warszawskich gimnazjów, mundurowi demonstrowali m.in. rozszarpanego kurczaka czy atrapę dłoni w strzępach. - Fajerwerki to nie żarty - ostrzegali policjanci. ZOBACZ "CRASH TEST" KURCZAKA
Policja radzi
Co zrobić, aby sylwestrowa noc nie zamieniła się w koszmar? Policjanci radzą, by przede wszystkim nie odpalać fajerwerków po pijanemu. Nie można tego robić także w grupie osób, z ręki, na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. - Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię (np. beton czy asfalt), tak aby petardy się nie przewróciły - radzą policjanci.
W żadnym wypadku nie można też rozbierać fajerwerków na części oraz ponownie odpalać tych, które nie zadziałały. Zabronione jest wrzucanie petard do ogniska, kierowanie ich w stronę inną niż do góry i stawianie odwrotnie niż wskazane to jest w instrukcji.
Bądź ostrożny, pamiętaj też o zwierzętach
Przy odpalaniu fajerwerków zwróćmy też szczególną uwagę na dzieci - nie pozwalajmy im na odpalanie fajerwerków lub petard. Pamiętajmy o zwierzętach, które boją się wybuchów.
Przy zakupie petard i sztucznych ogni, warto zwrócić uwagę na datę ważności, numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub nazwę importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz na instrukcję.
Policjanci przestrzegają, że za nieostrożne obchodzenie się z wyrobami pirotechnicznymi grozi kara nawet do dwóch lat więzienia.
tka/ola/k
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: warmińsko-mazurska policja