Kilkanascie stłuczek i kilkusetmetrowy korek - tak po godzinie 17 wyglądały ulice Szczecina. Prawie godzinny paraliż komunikacyjny okazał się skutkiem wycieku oleju z jednego z aut.

Prawdopodobnie olej wyciekł z samochodu ciężarowego, który przejeżdżał przez miasto. Tłusty i śliski ślad ciągnął się przez kilka kilometrów od Przecławia na zachodzie miasta, przez centrum , aż po Głębokie na północy, bo nieświadomy awarii kierowca nie zatrzymał się.

Jadące za ciężarówką auta ślizgały się na plamie jak po lodzie, więc policja zdecydowała się wstrzymać ruch w komunikacyjnie newralgicznej Alei Wojska Polskiego. Od wieczora miasto jest już przejezdne.

Źródło: tvn24