"Jestem dla Was cały czas. Zapraszam, byście pisali o każdym problemie, jaki chcecie, bym podjęła jako Prezydent" - apeluje na jednym z portali społecznościowych Magdalena Ogórek. To pierwsza okazja, kiedy wyborcy mogą zadać pytania kandydatce SLD na prezydenta, która - w przeciwieństwie do swoich rywali - unika mediów i pytań od dziennikarzy.
Ogórek jak dotąd tylko dwa razy zabrała głos: pierwszy 9 stycznia, gdy zarząd SLD rekomendował ją jako kandydatkę Sojuszu w wyborach prezydenckich.
Wówczas nie chciała odpowiadać na pytania dziennikarzy, wyręczył ją Leszek Miller.
Drugi raz głos zabrała 18 stycznia w Sejmie. Wygłosiła wówczas oświadczenie i przedstawiła pomysły na swoją prezydenturę.
W poniedziałek poprosiła internautów, by zadawali pytania pod udostępnionym przez nią postem na Facebooku.
"Jestem dla Was cały czas. Zapraszam, byście pisali o każdym problemie, jaki chcecie, bym podjęła jako Prezydent. Czekam na Was. Jestem dla Was. Piszcie!" - zaapelowała.
Internauci pytają...
Pytań do kandydatki na prezydenta nie brakuje. "Co z pracą dla młodych, zdolnych, świetnie wykształconych? Mają się tułać po obcych krajach, jak w Polsce naprawdę jest dużo do zrobienia'? - pyta jeden z internautów.
"Co pani sądzi o pensji minimalnej w naszym kraju, czy jest adekwatna do kosztów życia?" - zastanawia się inny.
Wśród ponad stu pytań do Magdaleny Ogórek dominują te dotyczące zarobków Polaków, miejsc pracy, umów śmieciowych i reformy emerytalnej. Pojawia się też postulat dostępu do broni - "dla pełnoletnich zdrowych psychicznie i praworządnych obywateli" oraz likwidacji Senatu i "biurokratów - konserwatorów przyrody i zabytków".
Jeden z internautów apeluje do kandydatki SLD, by po wygranych wyborach swoją prezydenturę zaczęła od weryfikacji konstytucji i wskazała instytucjom religijnym "właściwe ich miejsce, by nie łamały wcześniej ustalonego prawa."
Pojawiają się też inne odpowiedzi na apel Ogórek: "Proszę nic nie robić, wystarczy, że Pani jest" - napisał jeden z użytkowników Facebooka.
... odpowiedzi brak
Magdalena Ogórek na zadane pytania nie udzieliła jak dotąd żadnej odpowiedzi, co nie uszło uwadze wyborców.
"Czy mamy tylko zadawać pytania i liczyć na grzeczność założycielki strony, która udzieli nam odpowiedzi na tej stronie... czy to forma zadawania pytań bez odpowiedzi? Dobrze by było, aby serio potraktować pytających o swoje problemy, bo na pewno każdy liczy, że jest traktowany bardzo poważnie" - napisał jeden z internautów.
Postulaty Ogórek
Magdalena Ogórek 18 stycznia w Sejmie wskazywała, że obecne prawo jest "zbitkiem przepisów po jeszcze poprzednich systemach politycznych, ciągle uniemożliwia obywatelom rozwój i hamuje dobre, bezpieczne życie" i jeśli obecnie obywatel nie jest w stanie zrozumieć prawa, "to znaczy, że jest ono źle napisane".
Zdaniem Ogórek w najgorszej sytuacji są obecnie w Polsce młodzi ludzie, pracujący na umowach śmieciowych i źle kształceni. Jak mówiła, zamiast kształcenia zawodowego zgodnego z zapotrzebowaniem rynku pracy, "mamy młodzież po studiach, często z bezużytecznymi dyplomami", która masowo wyjeżdża za granicę, by tam szukać lepszego życia.
Zdaniem Ogórek, konieczna jest reforma obrony terytorialnej w Polsce. - Dziś skończy się rozejm na Ukrainie. Musimy natychmiast zorganizować odpowiednik Gwardii Narodowej, tzn. obronę terytorialną złożoną z obywateli. Można to szybko zrealizować, szkoląc i dołączając do obrony kluby strzeleckie i myśliwskie - powiedziała.
Ogórek podkreślała też, że wie, jak ważny jest rozdział Kościoła od państwa. - W mojej Polsce sprawa wiary, wyznania i sumienia będzie sprawą osobistą każdego obywatela, bo tak rozumiem wolność. (...) Będę broniła wierzących, niewierzących za każdym razem, gdy państwo będzie ingerowało w ich przekonania - zadeklarowała.
14 lutego SLD organizuje konwencję w Warszawie, podczas której planowane jest wystąpienie Ogórek.
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja.
Autor: db/kka / Źródło: tvn24