Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wziął sprawy logotypu miasta w swoje ręce. W piątek wysłał list do nowojorskiej organizacji The Lesbian, Gay, Bisexual & Transgender Community Center z Nowego Jorku, której znak graficzny jest niepokojąco podobny do logo promującego markę "Wschodzący Białystok".
- Prezydent w wysłanym w piątek piśmie informuje o działaniach podjętych przez miasto i zwraca się o udostępnienie logotypu organizacji, który jest nam potrzebny do ekspertyz prawników. Liczymy, że uda się ten problem rozwiązać na zasadach dialogu i zrozumienia - powiedziała "Gazecie Wyborczej Białystok" Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prezydenta miasta.
Mimo nieporozumienia wokół znaku graficznego, Truskolaski nie ma wątpliwości, że mieszkańcy Białegostoku są tolerancyjnymi obywatelami miasta o wielokulturowych tradycjach, pisze "Gazeta".
- Prezydent ubolewa nad tym, że dyskusja, jaka wywiązała się m.in. na forach internetowych, nie dotyczy już tylko kwestii ewentualnego plagiatu, ale ma charakter homofobiczny - dodaje Sienkiewicz.
Logo... podobne
Zaskakujące podobieństwo nowego logo promocyjnego miasta do symbolu istniejącego od 25 lat nowojorskiego The Lesbian, Gay, Bisexual and Transgender Community Center odkryli białostoccy internauci. Jeden z forumowiczów zestawił w swoim poście nowe logo stolicy Podlasia oraz amerykańskiej organizacji. Oba przedstawiają prawie identyczne słoneczka.
Ustawę o przyjęciu nowego symbolu miasta podjęto 1 października. Wizerunek został wydrukowany na koszulkach, kubkach czy trampkach. Autorem logo "Wschodzący Białystok" jest krakowska firma Eskadra. Firma pod koniec 2008 roku wygrała przetarg na opracowanie i przeprowadzenie za ponad 2,7 mln zł zewnętrznej kampanii miasta.
Źródło: gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum