- Od środy pogoda powinna się poprawić, ale do wtorku wciąż burzowo - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ponownie od deszczu ucierpią głównie dolnośląskie, śląskie, opolskie, łódzkie i wielkopolskie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek znowu zapowiadane są lokalne opady deszczu i burze głównie w województwach dolnośląskim, śląskim, opolskim, łódzkim i wielkopolskim. Miejscami opady wyniosą do 30 mm, a lokalnie nawet do 50 mm.
W poniedziałek z kolei przewidywane jest zachmurzenie z rozpogodzeniami. Mogą wystąpić też burze, z możliwymi opadami gradu.
- Dopiero od wtorku sytuacja zacznie się poprawiać. Nadal będą jednak przelotne opady i burze. Liczymy na to, że w środę sytuacja meteorologiczna powinna się poprawić - powiedział rzecznik prasowy IMGW Łukasz Legutko podczas konferencji prasowej.
Także hydrolog Marianna Sasin ostrzega przed burzami. Zapewnia jednak, że intensywne, ale krótkie burze są mniej niebezpieczne dla mieszkańców zagrożonych zalaniem terenów niż długotrwałe, choć mniej ostre ulewy.
Niebezpiecznie w kilku województwach
Stany alarmowe - według danych IMGW - są przekroczone w województwach: małopolskim (na rzece Białej Tarnowskiej w Ciężkowicach), podkarpackim (na Grabince w miejscowości Głowaczowa), lubelskim (na Tyśminnicy pod Tchórzewem), mazowieckim (na Liwcu w Zaliwiu), opolskim (w sześciu miejscach), dolnośląskim (w 24 stacjach wodowskazowych) i lubuskim (na rzece Bóbr w Szprotawie). Miejscami, głównie w dorzeczach górnej i środkowej Odry nadal poziom wód w rzekach będzie się utrzymywać powyżej stanów alarmowych.
W niedzielę wydano też ostrzeżenia o prognozowanym przekroczeniu stanów alarmowych dla województw: dolnośląskiego (w dorzeczu środkowej Odry, głównie rzeki górskie), opolskiego (na Odrze i jej dopływach) oraz śląskiego (również na Odrze i jej dopływach). Stany ostrzegawcze przewidywane są w województwach: śląskim (dopływy Małej Wisły, Soły, Pszczynki, Przemszy), małopolskim (w zlewni Skawy, Skalinki, Raby, Uszwicy, Dunajca) oraz lubuskim (środkowa Odra).
Wisła bezpieczna
Na Wiśle fala kulminacyjna przeszła Puławy, nie przekraczając stanów ostrzegawczych. W Warszawie obserwowany jest kolejny wzrost poziomu wody w Wiśle, a kulminacja fali spodziewana jest w ciągu doby, jednak fala mieści się w strefie wody średniej.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TN24, PAP