Za prawyborami opowiedziała się zdecydowana większość uczestników zjazdu powiatowego szczecińskiej Platformy Obywatelskiej.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędą się prawybory i w jaki sposób będą zgłaszani kandydaci, ponieważ nie są jeszcze gotowe procedury. PO chce je opracować na zjeździe krajowym partii.

"Tusk się ucieszył"

Sławomir Nitras powiedział, że o prawyborach rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem, który "przyjął tę ideę z dużą radością". Sam poseł Nitras nie ukrywał satysfakcji, tłumacząc, że ta prawybory sprawdziły się przy okazji kandydata na prezydenta. - Zyskali na tym kandydaci, media, a zwłaszcza wyborcy, którzy mogli dobrze poznać sylwetki i programy starających się o poparcie polityków - argumentował.

Według lokalnych mediów chodzi nie tyle o sylwetki i programy, co o obecnego prezydenta miasta Piotra Krzystka, z którym Nitras jest w konflikcie. Obaj starali się o stanowisko szefa lokalnych struktur, jednak działacze na niedzielnym zjeździe zdecydowanie postawili na Nitrasa.

Prezydent miasta startować nie chce

Aktualny prezydent Piotr Krzystek mówił w piątek, że jeżeli dojdzie do prawyborów, to on w nich udziału brać nie zamierza. Akces zapowiedziała za to wiceprzewodnicząca klubu radnych PO Urszula Pańka i inny poseł tej partii - Arkadiusz Litwiński.

W sobotę ogłoszono wynik prezydenckich prawyborów PO, które wygrał marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Tusk zapowiedział w sobotę, że również przed jesiennymi wyborami samorządowymi "w niektórych miejscach" zostaną zorganizowane prawybory.

Źródło: PAP, tvn24.pl