Spotkanie trwało około godziny. Poza prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w spotkaniu w siedzibie PiS wzięli udział między innymi marszałek Sejmu Marek Kuchciński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk i wiceprezes PiS Adam Lipiński.
Po naradzie PiS na Nowogrodzkiej: informacje, nie ustalenia
Poseł PiS Janusz Śniadek przekonywał, że było to spotkanie informacyjne, a nie ustalające. Dodał, że podczas spotkania lider PiS Jarosław Kaczyński "miał swój przekaz", który był pozytywny i dotyczył wyników wyborów. Wskazywał - jak relacjonował poseł - na to, aby docenić sukces, który odniosło Prawo i Sprawiedliwość.
Śniadek dodał, że politycy rozmawiali również o sytuacji w dużych miastach. - Trzeba pracy i namysłu nad tą sytuacją w dużych miastach, musimy zacząć ciężką pracę nad zaadresowaniem lepszego przekazu przekonującego do nas te środowiska - powiedział.
Stwierdził, że na podsumowanie kampanii wyborczej jest jeszcze za wcześnie.
Negocjacje w sprawie koalicji
Wiceprzewodniczący klubu PiS Wojciech Szarama przyznał, że podczas spotkania rozmawiano na temat możliwości koalicyjnych.
Dodał, że były też "tematy techniczne związane z kampanią wyborczą i przede wszystkim z drugą turą wyborów". - Ta druga tura wyborów będzie w wielu miastach w Polsce. Jest potrzebna dalsza mobilizacja, dalsza praca - ocenił Szarama.
- Musimy podsumować nasz sukces. On z każdą godziną okazuje się większy, więc trzeba to omówić i zobaczyć, co dalej, szczególnie w drugich turach - mówił TVN24 przed spotkaniem wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Poseł PiS Marek Ast, wchodząc na spotkanie informował, że jednym z tematów będzie ocena wyników wyborów samorządowych oraz możliwości koalicyjnych w regionach.
Politycy rozmawiali między innymi o sytuacji po wyborach samorządowych
PiS negocjuje ewentualne koalicje
Według radia RMF FM za układanie powyborczych koalicji w sejmikach odpowiedzialny jest poseł PiS, szef KPRM Michał Dworczyk.Według informatorów Polskiej Agencji Prasowej w PiS, kierownictwo partii wyznaczyło "grupę" kilku posłów, którzy są szczególnie odpowiedzialni za budowę potencjalnych sojuszy w sejmikach. Ich pracę nadzorować ma właśnie Dworczyk.
Dworczyk "ma wyczuć nastroje wśród samorządowców i szukać niezadowolonych, którzy daliby się przeciągnąć na stronę PiS-u" nie wykluczając nikogo: ludowców, SLD, kandydatów bezpartyjnych, a nawet Koalicji Obywatelskiej.Chodzić ma przede wszystkim o Mazowsze, Śląsk i Dolny Śląsk, bo wszędzie tam przyszłość PiS-u zależy od zdolności do porozumienia.
ZOBACZ, KTO BĘDZIE RZĄDZIŁ W SEJMIKACH WOJEWÓDZKICH >
Autor: js, akw//rzw / Źródło: TVN24, PAP