Zuchwały napad na pociąg towarowy na obrzeżach Katowic. Złodzieje wysypali na tory 25 ton węgla. Częściowo zablokował on prowadzącą tamtędy linię towarową. To już kolejna zuchwała kradzież w tym sezonie - w czwartek na torach znalazło się około 70 ton koksu.
Do napadu na pociąg towarowy doszło w sobotę nad ranem na odcinku w Szablenica-Szopienice w Katowicach. Złodzieje otworzyli drzwi pięciu wagonów i wysypali na tory około 25 ton węgla.
Wysypany ładunek znalazł się na sąsiednim torze i zablokował trasę, którą poruszają się pociągi towarowe. Pociągi pasażerskie tamtędy nie kursują.
Padają rekordy
Rejon Katowic i Mysłowic to jedno z najczęstszych miejsc ataku na pociągi z węglem, które nasilają się jesienią i zimą. W czwartek, w Święto Niepodległości 11 listopada, w Siemianowicach Śląskich doszło do największej kradzieży węgla w historii PKP. Tam złodzieje zmusili maszynistę do zatrzymania pociągu stawiając śmietnik na torach. Następnie wysypali z wagonów około 70 ton koksu.
Kradzieżami zajmują się wyspecjalizowane grupy, często bardzo młodych ludzi. Atakują najczęściej w okolicach Rudy Śląskiej, Bytomia, Siemianowic Śląskich, Katowic i Mysłowic. Straty spowodowane ich działalnością liczone są w milionach złotych. W ostatnich dniach w regionie zatrzymano kilkanaście zajmujących się tym procederem osób.
Źródło: PAP, tvn24.pl