Jeszcze ponad 11 tys. odbiorców w rejonie Oddziału Warszawa pozostaje bez prądu. Takie dane wynikają z raportu PGE Dystrybucja SA z godz. 20.30. Prace naprawcze będą usuwane do późnych godzin wieczornych.
Z ostatniego raportu PGE wynika, że prace trwają jeszcze w rejonach: Jeziorna, Legionowo, Mińsk Mazowiecki i Wyszków. Nad usuwaniem awarii pracują ekipy pogotowia energetycznego i firmy zewnętrzne.
Z danych przekazywanych przez dostawcę prądu wynika, że choć najpoważniejsza sytuacja wciąż panuje na Mazowszu, to liczba gospodarstw pozbawionych energii, sukcesywnie się zmniejsza. Wcześniejsze dane mówiły, że bez zasilania jest ok. 17,6 tys. odbiorców.
Stopniowo przywracają prąd
Przed południem w Oddziale Warszawa aż 84 tys. odbiorców było pozbawionych energii. O godz. 15 liczba pozbawionych prądu wnosiła 56 tys.
Ok. godz. 17 na Mazowszu prądu nie miało jeszcze 34 tys. gospodarstw. W ciągu półtorej godziny ta liczba spadła do 26 tys.
Jak informuje PGE Dystrybucja S.A., o godz. 17 na Mazowszu prądu nie miało jeszcze 34 tys. gospodarstw. W ciągu półtorej godziny ta liczba spadła do 26 tys.
Najszybciej naprawy poszły na Podlasiu. Jeszcze rano bez prądu było ok. 30 tys. odbiorców, głównie w rejonie Białegostoku i Łomży. Przed południem awarię częściowo usunięto - dostawy prądu przywrócono u 6 tys. odbiorców. A ok. godz. 15 liczba odbiorców bez prądu skurczyła się z 24 tys. do już tylko 6,5 tys.
- Na Podlasiu większość awarii została już usunięta. Trwają jeszcze prace nad pojedynczymi awariami - poinformowała Dorota Gajewska z PGE Dystrybucja SA.
Zimowe awarie
W wyniku niedzielnych i nocnych opadów śniegu najgorsza sytuacja była w powiatach: wyszkowskim, mińskim, siedleckim, łomżyńskim, legionowskim oraz białostockim. Bez zasilania pozostawali m.in. mieszkańcy okolic: Góry Kalwarii, Tarczyna, Karczewa, Halinowa, Legionowa, Serocka, Pomiechówka, Ząbek, Marek, Zielonki, Radzymina, Mińska Mazowieckiego, Kołbieli, Ostrowi Mazowieckiej, Sokołowa Podlaskiego, Węgrowa, Małkini, Izabelina, Michałowa i Grodziska.
Prądu nie miało również ok. 4 tys. odbiorców w rejonie Łodzi.
Do awarii energetycznych doszło też minionej nocy w Śląskiem. W powiatach rybnickim i raciborskim uszkodzonych zostało 39 stacji średniego i niskiego napięcia.
Bez prądu pozostawało około 2,4 tys. odbiorców. Ostatnie awarie usunięto ok. czwartej nad ranem - podały służby kryzysowe wojewody śląskiego. W niedzielę problemy z prądem mieli też m.in. mieszkańcy powiatu mikołowskiego.
PGE przeprasza
PGE Dystrybucja SA poinformowała, że do usuwania awarii skierowano ekipy pogotowia energetycznego i firmy zewnętrzne. - Może to potrwać do późnego wieczora, dlatego, że wiele awarii ma bardzo poważny charakter i co gorsza mają one miejsce w trudnym, leśnym terenie - powiedziała na antenie TVN24 Gajewska.
- Wszystkich państwa przepraszam, zdaję sobie sprawę z uciążliwości, bo mamy święta i wiele osób spędza ten czas w domach - dodała.
Gajewska podkreśliła, że sytuacja jest trudna, bo wczoraj popołudniu i w ciągu nocy spadło ok. 25 cm śniegu, który osadzał się na drzewach. Te, pod jego naporem łamały się i zrywały linie średniego napięcia.
Autor: abs/mac//kdj,gak / Źródło: tvn24.pl