- Jesteśmy Wam głęboko wdzięczni za odwagę, szczególnie my Niemcy z NRD. Z powodu wydarzeń w Polsce rozwój wypadków nie mógł być zatrzymany. Opozycja demokratyczna zdobywała siłę i słyszana była coraz mocniej - mówiła na uroczystościach rocznicowych na Wawelu kanclerz Niemiec Angela Merkel.
- Zwycięstwo nie było przypadkowe, ponieważ od momentu wprowadzenia stanu wojennego Polska już była w awangardzie walki o wolność i demokrację – powiedziała kanclerz Niemiec. - My Niemcy, mamy dług wdzięczności wobec naszych przyjaciół w Polsce - podkreślała. – W walce o wolność miało swój udział wielu, a wy Polacy szczególny – zawsze będziemy Wam za to wdzięczni – mówiła kanclerz.
Kanclerz wspominała, że w tamtych czasach była naukowcem i akurat uczestniczyła w konferencji naukowej razem z polskimi kolegami. - Wspólnie świętowaliśmy moment wyborów i ich wynik – wspominała Merkel.
Zwróciła też uwagę, że 4 czerwca oznaczał również olbrzymie poświęcenia na Placu Niebiańskiego Spokoju w Tiananmen. – To powinno nas skłonić, by udzielić wsparcia wszystkim walczącym o wolność – mówiła kanclerz i przywołała przykład Birmy.
Havel: Solidarność czyli inspiracja
- Rocznica wyborów 1989 r. w Polsce jest również okazją do tego, by wysłać znak solidarności z narodami, które walczą o wyzwolenie - podkreślił b. prezydent Czech Vaclav Havel.
Według Havla trzeba powiedzieć, że ruch "Solidarności" miał "ogromne znaczenie inspiracyjne". - Raz jeszcze chcę zwrócić uwagę, że to, co wydarzyło się w Polsce, prawdopodobnie było znakiem, że nie ma drogi odwrotu - ocenił.
Havel podkreślił, że wszyscy zdają sobie sprawę, jak ogromne znaczenie, jak ogromną wagę miała "międzynarodowa solidarność" okazywana państwom, które doświadczały reżimów totalitarnych.
W jego ocenie, naszym obowiązkiem i odpowiedzialnością jest to, by wspólnie poprzez takie organizacje jak Unia Europejska czy NATO pokazać raz jeszcze, że "są takie państwa, gdzie znajdują się więźniowie polityczni, gdzie prawa człowieka są deptane, gdzie ludzkie wolności są niszczone". Wyjaśnił, że ma na myśli różne państwa - od Korei Północnej, Birmę, po Kubę czy Iran.
Myślę, że ta rocznica jest również okazją do tego, by wysłać znak solidarności z narodami, które walczą o wyzwolenie. Niech to będzie naszym wkładem w testament naszej przyszłości, w polepszenie naszej przyszłości, naszego wspólnego świat. Vaclav Havel, b. prezydent Czech
Fischer: wolność łatwo stracić
Premier Czech Jan Fischer podkreślał na Wawelu, że wywalczoną wolność musimy wysoko cenić oraz pamiętać, jak łatwo ją można utracić i jak trudno ją później odzyskać.
- Nigdy więcej nie pozwolimy, żeby nasza wolność została nam odebrana - zaznaczył szef czeskiego rządu. Przestrzegał, że choć obecnie jesteśmy do wolności przyzwyczajeni, to nie możemy jej przyjmować za pewnik.
Mówiąc o polskich wyborach 4 czerwca 1989 roku, Fischer podkreślił, że pokazały one "wspaniałą i niesamowitą władzę obywateli, którzy dowiedli, że jeśli zjednoczą się, to osiągną wolność".
Dodał, że mieliśmy "wielkiego sojusznika" w osobie Ojca Świętego Jana Pawła II. Według niego pierwszy papież, który pochodził z Europy Środkowej, "dał siłę i nadzieję nie tylko Polakom, ale także Czechom, którzy byli bardziej oporni.
W uroczystościach w Katedrze na Wawelu wzięli udział kanclerz Niemiec Angela Merkel, premierzy: Czech - Jan Fischer, Węgier - Gordon Bajnai, Litwy - Andrius Kubilius, Rumunii - Emil Boc, Ukrainy - Julia Tymoszenko, Słowenii - Borut Pahor, wicepremierzy: Bułgarii i Słowacji, premier Donald Tusk, byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski.
Barroso: Polska utorowała drogę Europie
Najlepszy hołd, jaki możemy oddać tym, którzy prowadzili odważną pełną determinacji walkę o wolność i demokrację w Polsce, jak i w innych krajach, jest skorzystanie z naszych demokratycznych praw. Jose Barroso, szef Komisji Europejskiej
- Dwadzieścia lat temu odbyły się wybory w Polsce. Polska utorowała drogę do tego wszystkiego, co potem nastąpiło: upadek żelaznej kurtyny, zburzenie muru berlińskiego, koniec dyktatur w Europie Środkowej i Wschodniej i ostatecznie, pokojowe zjednoczenie naszego kontynentu - oświadczył Barroso. Jego deklarację odczytał na codziennym briefingu prasowym rzecznik KE Johanes Leitenberger.
Barroso mówiąc o 20. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce, nawiązał do rozpoczętych w czwartek wyborów do Parlamentu Europejskiego. - Najlepszy hołd, jaki możemy oddać tym, którzy prowadzili odważną, pełną determinacji walkę o wolność i demokrację w Polsce, jak i w innych krajach, jest skorzystanie z naszych demokratycznych praw - oświadczył.
Przypomniał, że w ciągu całej historii Europejczycy walczyli o prawo do głosu i wypowiadania się. - Obecne pokolenie ma szansę urzeczywistnić to, o czym dawne pokolenia mogły tylko marzyć - podkreślił.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP