"Mój dom się rozleciał, ale głosować idę"

Aktualizacja:

Specjalne autobusy, transport amfibią albo łódką, przeniesione lokale wyborcze - tak wygląda organizacja wyborów na zalanych przez powódź terenach. - Mój drewniany dom się rozleciał, nie wiem, co będzie ze mną dalej - mówi mieszkająca na korytarzu szkoły Genowefa Szast z zalanego Wilkowa. Ale głosować idzie. Podobnie, jak Bogdan Kaczmarek, który na głosowanie wraz z rodziną, musiał przypłynąć łódką.

Przewodniczący komisji w Sandomierzu
Przewodniczący komisji w SandomierzuTVN24

W Wilkowie w woj. lubelskim, który został kompletnie zalany podczas powodzi, głosowanie odbywa się bez większych przeszkód. Sekretarz gminy Marcin Markowski uważa, że wybory zostały dobrze przygotowane.

Szczęśliwie z ośmiu lokali wyborczych w gminie Wilków tylko jeden - w Zastowie Polanowskim - został zalany przez wodę. Głosowanie w tym obwodzie odbywa się w sąsiedniej wsi Podgórze; lokal wyborczy przeniesiono do budynku dawnej szkoły, gdzie teraz jest świetlica. Pozostałe siedem lokali jest w tych samych budynkach co zawsze. Są wyżej położone, albo zlokalizowane na piętrach, nie były zalane, więc nie były konieczne remonty.

W tej samej gminie, w miejscowości Dobre, głosowanie odbywa się w szkole, gdzie mieszkają ludzie ewakuowani z zalanych terenów. Początkowo planowano, by lokal wyborczy urządzić w wojskowym namiocie przed szkołą, ale ostatecznie udało się wygospodarować jedno pomieszczenie w budynku.

"Dom mam zalany, ale będę głosować"

Tuż obok lokalu wyborczego, na szkolnym korytarzu od miesiąca mieszka 75-letnia Genowefa Szast. Umieszczono ją tu po przewiezieniu z zalanego Zastowa Karczmiskiego. - Mój drewniany dom się rozleciał, nie wiem co będzie ze mną dalej - mówi.

Genowefa Szast jeszcze nie głosowała, ale zapewnia, że na pewno odda głos. Czeka na syna, który mieszka w pobliżu, u kolegi. - Razem pójdziemy głosować - dodaje.

Mieszkająca naprzeciwko szkoły Lidia Szałas także zapewnia, że będzie głosowała. - Ja też pójdę, może się coś poprawi po tych wyborach - mówi Krzysztof Czopek. - Dom mam zalany, trzeba sprzątać, ale będę głosował - dodaje.

Dom mam zalany, trzeba sprzątać, ale będę głosował. Władysław Czopek, mieszkaniec Wilkowa

"Nie możemy dotrzeć do wszystkich"

Mieszkańcy dotkniętej powodzią miejscowości Świniary pod Płockiem głosują w niedzielnych wyborach prezydenckich w lokalu obwodowej komisji wyborczej przeniesionej do pobliskiego Juliszewa.

Urząd Gminy Słubice, na terenie której położone są Świniary i Juliszew, zapewnił powodzianom transport samochodowy do przeniesionego lokalu wyborczego.

Sekretarz gminy Słubice Barbara Kamińska powiedziała, że w niedzielę do godz. 8. w przeniesionym ze Świniar do Juliszewa lokalu obwodowej komisji wyborczej nr 1 głosowało 7 osób, które dotarły tam same, bez korzystania z pomocy w dojeździe.

Kamińska zapewniła, iż powodzianie mają zapewniony transport co godzinę, a każdy kurs samochodu straży pożarnej rozpoczyna się w miejscowości Rybaki, która wchodzi w skład przeniesionego obwodu głosowania.

Jeżeli będzie taka potrzeba, to uruchomimy nawet gimbusa. Na razie samochód strażacki nie ma kogo wozić. Są natomiast inne zgłoszenia, że ktoś chce dojechać, ale z kolei my nie możemy dojechać tam samochodem strażackim. Zastanawiamy się, jak rozwiązać problem. Sekretarz gminy Słubice Barbara Kamińska

Głosują mieszkańcy Sandomierza
Głosują mieszkańcy SandomierzaTVN24

- Jeżeli będzie taka potrzeba, to uruchomimy nawet gimbusa. Na razie samochód strażacki nie ma kogo wozić. Są natomiast inne zgłoszenia, że ktoś chce dojechać, ale z kolei my nie możemy dojechać tam samochodem strażackim. Zastanawiamy się, jak rozwiązać problem - powiedziała sekretarz gminy.

Zalane Świniary

Szkoła podstawowa w Świniarach, gdzie znajdował się właściwy dla tej miejscowości lokal obwodowej komisji wyborczej nr 1 została zalana dwukrotnie: po przerwaniu przez Wisłę wału przeciwpowodziowego 23 maja oraz na początku czerwca, podczas drugiej fali wezbraniowej na rzece.

Wraz głosowaniem w wyborach prezydenckich w Juliszewie odbywa się także, jak w całym okręgu płocko-ciechanowskim, głosowanie w wyborach uzupełniających do Senatu. W okręgu tym do obsadzenia jest mandat po senator PiS Janinie Fetlińskiej, która zginęła w katastrofie samolotu prezydenckiego w Smoleńsku 10 kwietnia.

Na wybory łódką

Drogę z zalanego przez powódź Wiączemina Nowego pod Płockiem do Juliszewa, gdzie został przeniesiony lokal obwodowej komisji wyborczej nr 1 w Świniarach, Bogdan Kaczmarek wraz z rodziną przebył łódką, a następnie samochodem.

- W Wiączeminie Nowym jesteśmy jeszcze zalani wodą. Musieliśmy wypłynąć łódką, bo tam jeszcze nic do nas nie dojeżdża, nawet straż pożarna - wyjaśnił Kaczmarek. I dodał: - Głosowanie to obowiązek każdego. Każdy powinien być na głosowaniu. Tak uważam.

Sandomierz: autobus i amfibia

W Sandomierzu powodzianie z prawobrzeżnej, dwukrotnie zalanej części Sandomierza w niedzielę głosują w wyborach prezydenckich w lokalu wyborczym usytuowanym w Przedszkolu Samorządowym nr 5. Siedzibę komisji przeniesiono tu ze szkoły zalanej przez wodę podczas majowej i czerwcowej powodzi.

Dla mieszkańców prawobrzeżnego Sandomierza Zakład Komunikacji Miejskiej uruchomił w niedzielę bezpłatne kursy autobusów. Kursują co godzina, od godz. 8. do 19.30. na dwóch trasach. Oprócz tego z miejsc, gdzie jeszcze zalega woda, w razie potrzeby ludzi na głosowanie będzie dowoziła amfibia.

Na Podbeskidziu zajęci sprzątaniem

Na Podbeskidziu mieszkańcy zalanych terenów nie spieszą się do urn. Zajęci są sprzątaniem po powodzi. Wykorzystują do tego każdą wolną chwilę.

Tak jest na przykład w Czechowicach-Dziedzicach koło Bielska-Białej. - Obawiam się o frekwencję. Mieszkańcy mają nadal pełne ręce roboty przy porządkowaniu domów. Naprawdę, mają dziś inne problemy - mówi wiceburmistrz miasta Maciej Kołoczek.

W jednej z komisji, która znajduje się w podtopionej szkole w Czechowicach - Dziedziach, do ósmej rano przyszły zagłosować ledwie cztery osoby. Nieco więcej wyborców pojawiło się tradycyjnie po porannej mszy świętej. Wśród nich byli także powodzianie. Pan Tomasz oderwał się od sprzątania. - Przyszedłem zagłosować, bo chcę, żeby było lepiej - powiedział.

Nie wszyscy są jednak tego samego zdania. Wiesław Ligęza z miejscowości Kaniówek Dankowski na Śląsku, gdzie woda dwukrotnie przerwała wał, na wybory nie poszedł. - Nie pójdę głosować. Nawet nie mam się w co ubrać, a nie chcę iść jak "szmaciarz". Teraz mam na głowie sprzątanie - powiedział.

"Chcieliśmy zamknąć lokal"

Nie pójdę głosować. Nawet nie mam się w co ubrać, a nie chcę iść jak "szmaciarz". Teraz mam na głowie sprzątanie. Wiesław Ligęza z zalanych Wilamowic na Śląsku

Także w zniszczonych przez wodę miejscowościach na Podkarpaciu nie wszyscy mieszkańcy palą się do głosowania. Twierdzą, że przez powódź nie mieli prądu, a przez to dostępu do mediów, nie śledzili więc programów i nie wiedzą, na kogo głosować. - Chcieliśmy nawet zamknąć lokal wyborczy, to zaraz wszyscy by się nami zainteresowali. No, ale wiadomo przecież, że tego nie zrobimy - mówią mieszkańcy Trześni.

Ale nie wszyscy prezentują taką postawę.

- Oczywiście, że głosuję. Warunki są przygotowane, wystarczy okazać tylko dobre chęci - uważa pani Stanisława z Trześni i dodaje, że jej dzieci mieszkające obecnie za granicą także zamierzają oddać głos. - Jesteśmy Polakami i to jest nasz obowiązek. Tak ich wychowałam - podkreśliła.

Trześń w gminie Gorzyce (powiat tarnobrzeski) to jedna z licznych miejscowości, która została zalana dwukrotnie w czasie obu fal powodziowych, jakie przeszły przez Podkarpacie w maju i czerwcu. Na skutek powodzi lokal wyborczy w Trześni przeniesiono z miejscowej remizy strażackiej do budynku szkoły, w której także widać ślady wielkiej wody.

Oglądaj wieczór wyborczy w TVN, TVN24 i na tvn24.pl, w niedzielę od 19.20.

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak w stolicy USA, Waszyngtonie. Jedną z pasażerek samolotu była żona Hamaada Razy, który czekał na jej przylot. Jak przekazał amerykańskim mediom, "modli się, żeby ktoś wyciągnął ją z rzeki". Pokazał również ostatnie wiadomości, które otrzymał od żony.

Jego żona napisała, że "lądują za 20 minut". "Reszta wiadomości nie została dostarczona"

Jego żona napisała, że "lądują za 20 minut". "Reszta wiadomości nie została dostarczona"

Źródło:
tvn24.pl, CNN

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Według senatora Teda Cruza, szefa komisji transportu w Senacie USA, są ofiary śmiertelne.

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na miejscu katastrofy lotniczej, do której doszło w Waszyngtonie, trwa akcja ratowniczo-poszukiwawcza. Co wiadomo o samolocie pasażerskim i śmigłowcu, które zderzyły się w stolicy USA.

Co wiadomo o maszynach, które rozbiły się nad Potomakiem. "Jeden z najbezpieczniejszych samolotów na świecie"

Co wiadomo o maszynach, które rozbiły się nad Potomakiem. "Jeden z najbezpieczniejszych samolotów na świecie"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Daily Telegraph, tvn24.pl

Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak w stolicy USA, Waszyngtonie, obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Amerykańska stacja CNN opublikowała nagranie, na którym widać moment zderzenia maszyn w powietrzu.

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Źródło:
CNN

- Widziałem jego spód, świecił się bardzo jasno - mówi świadek katastrofy lotniczej w Waszyngtonie o samolocie American Airlines. - Pod nim był snop iskier.

"Widziałem snop iskier". Świadek o momencie katastrofy

"Widziałem snop iskier". Świadek o momencie katastrofy

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Wprowadzenie opłaty za wjazd samochodem na nowojorski Manhattan ograniczyło ruch o milion pojazdów. Dzięki temu czas podroży skrócił się o nawet 30 procent.

Jedna decyzja, milion aut mniej

Jedna decyzja, milion aut mniej

Źródło:
PAP

Totalitarne pranie mózgów Koreańczyków z Północy w połączeniu z rosyjskim lekceważeniem życia - to skutkuje ich ogromnymi stratami w rosyjskim obwodzie kurskim. Ukraińcy, którzy od miesięcy prowadzą działania na małym fragmencie rosyjskiego terytorium, muszą odpierać kolejne szturmy żołnierzy Kima - rzadko udaje się schwytać jeńców żywcem. Chociaż Koreańczycy nie za dobrze radzą sobie z atakami dronów i mają braki w podstawowym wyposażeniu, to nawet ukraińscy żołnierze sił specjalnych muszą przyznać, że są fizycznie sprawni i potrafią całkiem dobrze strzelać.

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Firma Meta zgodziła się w ramach ugody wypłacić Donaldowi Trumpowi odszkodowanie w wysokości 25 milionów dolarów. Ma to związek z pozwami, które Trump złożył po zawieszeniu jego kont na Facebooku i Instagramie w 2021 roku.

Meta wypłaci Trumpowi duże odszkodowanie

Meta wypłaci Trumpowi duże odszkodowanie

Źródło:
PAP

Mamy mnóstwo zachorowań na grypę - pacjentów jest tak dużo, że bywają problemy z dostaniem się do lekarza. Tygodniowo choruje nawet 50 tysięcy osób, ale niezdiagnozowanych jest na pewno zdecydowanie więcej. Grypa to groźna choroba zakaźna. Jej powikłania potrafią być bardzo poważne, dlatego specjaliści apelują, by się szczepić, ale robi to zaledwie 5 procent osób. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Zachorowań na grypę przybywa. "Trzeba zaszczepić potrzebę szczepienia wśród pacjentów" 

Zachorowań na grypę przybywa. "Trzeba zaszczepić potrzebę szczepienia wśród pacjentów" 

Źródło:
TVN24

W razie braku dojścia do porozumienia WOŚP z TV Republika sieć handlowa Lidl zaprzestanie dalszych emisji spotów reklamowych w stacji - poinformowała dyrektorka do spraw korporacyjnych i społecznej odpowiedzialności biznesu Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz. Firma Oleofarm przekazała, że rezygnuje z emisji reklam w TV Republika.

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Kradzieże pieniędzy z konta metodą "na bankowca" stały się prawdziwą plagą - informuje w czwartkowym wydaniu dziennik "Rzeczpospolita". Jak dodaje, coraz częściej tej formie oszustwa ulegają ludzie młodzi.

Tylko oni i "bankowiec". Plaga oszustw

Tylko oni i "bankowiec". Plaga oszustw

Źródło:
PAP

Dwie osoby zostały zatrzymane w sprawie podpalenia mężczyzny na przystanku autobusowym koło Mińska Mazowieckiego. Z relacji poszkodowanego wynika, że sprawcy użyli wkładu do znicza, by wzniecić pożar. 46-latek doznał oparzeń drugiego stopnia.

Mieli podpalić kolegę przy pomocy wkładu do znicza. Dwaj mężczyźni zatrzymani

Mieli podpalić kolegę przy pomocy wkładu do znicza. Dwaj mężczyźni zatrzymani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń pogodowych. Nadchodzące dni mają przynieść powrót zimy, przez co drogi w wielu województwach skuje lód.

Drogi skuje lód. Tu trzeba będzie zdjąć nogę z gazu

Drogi skuje lód. Tu trzeba będzie zdjąć nogę z gazu

Źródło:
IMGW

W Rzymie rozpoczął się demontaż skrytek na klucze do mieszkań wynajmowanych turystom. To wynik rozporządzenia włoskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, na mocy którego wprowadzono obowiązek osobistego meldowania i rejestracji. Dotychczas robiono to zdalnie, a turyści otwierali skrzynki przy pomocy otrzymanego kodu.

Symbol masowej turystyki. Akcja straży miejskiej

Symbol masowej turystyki. Akcja straży miejskiej

Źródło:
PAP

Biały Dom wycofał się ze swojej decyzji o zamrożeniu dotacji i pożyczek federalnych. Stało się to zaledwie dwa dni po tym, jak administracja Donalda Trumpa wydała nakaz w tej sprawie. Według amerykańskich mediów, pierwotne zarządzenie wywołało chaos i zamieszanie wśród urzędników. We wtorek sąd w Rhode Island wstrzymał jego realizację, wskazując na konieczność uściślenia wytycznych.

Administracja Trumpa po dwóch dniach wycofuje się ze swojej decyzji

Administracja Trumpa po dwóch dniach wycofuje się ze swojej decyzji

Źródło:
PAP, CBS

To jeszcze niczego nie przesądza, ale w węgierskiej rzeczywistości jest intrygujące. Rośnie sondażowa przewaga opozycyjnej węgierskiej partii TISZA nad rządzącym nieprzerwanie od kilkunastu lat Fideszem. Czy Vitkor Orban może w przyszłym roku stracić władzę? To przecież polityk, który ma niemal pełną kontrolę nad mediami i państwem, a na arenie międzynarodowej sympatię prezydenta USA Donalda Trumpa.

Fidesz traci, rośnie przewaga partii opozycyjnej

Fidesz traci, rośnie przewaga partii opozycyjnej

Źródło:
TVN24 BiS

Kolejna burza, którą nazwano Ivo, uderzyła w Hiszpanię. Towarzyszący żywiołowi wiatr w porywach rozpędzał się do 100 kilometrów na godzinę. Burza przyniosła obfite opady deszczu oraz śniegu. W wielu regionach kraju wciąż obowiązują ostrzeżenia.

Zamknięte szkoły, auta pod śniegiem. Burza Ivo uderzyła

Zamknięte szkoły, auta pod śniegiem. Burza Ivo uderzyła

Źródło:
ENEX, larazon.es, elconfidencial

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w środę wyrok 10 lat więzienia dla Anny T. za spowodowanie eksplozji i zawalenia się domu w Puławach (woj. lubelskie). W wybuchu zginęło starsze małżeństwo - jej ciocia i wujek. Wyrok jest prawomocny.

Doprowadziła do wybuchu, zabiła wujka i ciocię. Jest wyrok

Doprowadziła do wybuchu, zabiła wujka i ciocię. Jest wyrok

Źródło:
PAP

Jurek Owsiak opublikował treść niecodziennego listu, jaki otrzymał od jednego z byłych wolontariuszy. Jego nadawca przyznał się do kradzieży przed laty puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przedstawił też historię swojej córki, która dzięki sprzętowi WOŚP wygrała z chorobą.  

"Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem". Niezwykły list w puszce WOŚP 

"Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem". Niezwykły list w puszce WOŚP 

Źródło:
tvn24.pl

Była węgierska sędzia Adrienn Laczo wypowiedziała się w środę w Parlamencie Europejskim w sprawie udzielenia azylu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu. Jej zdaniem decyzja ta jest ryzykowna i podkopuje zaufanie między państwami Unii Europejskiej. Wyjaśniła także, dlaczego węgierski sąd jeszcze nie zastosował się do Europejskiego Nakazu Aresztowania Romanowskiego.

"Węgry znalazły się na niebezpiecznej ścieżce". Była węgierska sędzia o sprawie Romanowskiego

"Węgry znalazły się na niebezpiecznej ścieżce". Była węgierska sędzia o sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP

Kierująca autem osobowym wjechała na kładkę dla pieszych przy ulicy Nadbrzeżnej w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie). Mundurowym tłumaczyła, że chciała sobie skrócić drogę do pracy.

Przejechała po kładce dla pieszych. "Chciała skrócić sobie drogę". Nagranie

Przejechała po kładce dla pieszych. "Chciała skrócić sobie drogę". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Policja w Kolbuszowej (woj. podkarpackie) wyjaśnia sprawę bójki nauczyciela z uczniem, do której miało dojść we wtorek po południu w tamtejszym Zespole Szkół Technicznych. Na wideo nagranym telefonem widać szarpaninę między nauczycielem a uczniem. Kuratorium oświaty zleciło wszczęcie postępowania wobec nauczyciela i na czwartek zapowiada kontrolę w szkole.

Bójka nauczyciela z uczniem. Sprawę bada policja i kuratorium

Bójka nauczyciela z uczniem. Sprawę bada policja i kuratorium

Źródło:
PAP, TVN24
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Centralny Port Komunikacyjny ma zostać uruchomiony w 2032 roku. Pełnomocnik rządu ds. CPK przekazał, że po przeniesieniu tam ruchu pasażerskiego z warszawskiego lotniska będzie korzystało wojsko i latać będą samoloty rządowe.

Co z Lotniskiem Chopina po otwarciu CPK? Pełnomocnik rządu odpowiada

Co z Lotniskiem Chopina po otwarciu CPK? Pełnomocnik rządu odpowiada

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24

Dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24 Magda Łucyan została nominowana do Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Zwycięzca zostanie ogłoszony 26 lutego, wyróżnienie zostanie przyznane po raz drugi. 

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan nominowana do Nagrody Radia ZET

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan nominowana do Nagrody Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Od aplikacji, która wydawała się jedynie ciekawostką, po platformę pozwalającą wpływać na wyniki wyborów. Jak to się stało, że TikTok ma taką pozycję? Dlaczego w kolejnych krajach - od USA, poprzez Indie, aż po Albanię i Szwecję - pojawiają się pomysły zablokowania jej? Jak mówią eksperci, olbrzymią częścią sukcesu TikToka są jego algorytmy. One szybko uczą się o nas tego, czego sami jeszcze o sobie nie wiemy.

Tam się już nie tylko tańczy i śpiewa. "Masz 30 sekund i dostajesz strzał dopaminy"

Tam się już nie tylko tańczy i śpiewa. "Masz 30 sekund i dostajesz strzał dopaminy"

Źródło:
tvn24.pl

Środowisko wydawców i dziennikarzy oraz organizacje społeczne po raz kolejny zaapelowały o pełną dekryminalizację zniesławienia. "Samo złagodzenie i ograniczenie zakresu przestępstwa zniesławienia, choć jest krokiem w dobrą stronę, nie zniweluje efektu mrożącego związanego z artykułem 212 Kodeksu karnego" - podkreślili przedstawiciele mediów.

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańscy meteorolodzy ostrzegają przed pogodą, jaka w najbliższych dniach nastanie w Stanach Zjednoczonych. Front atmosferyczny, który przyniósł długo wyczekiwane, ale bardzo intensywne opady deszczu w Kalifornii, będzie poruszał się na wschód, niosąc za sobą zarówno śnieżyce, jak i ulewy. Służby ostrzegły przed możliwością wystąpienia powodzi błyskawicznych.

Możliwe śnieżyce oraz powodzie błyskawiczne. Kolejne załamanie pogody w USA

Możliwe śnieżyce oraz powodzie błyskawiczne. Kolejne załamanie pogody w USA

Źródło:
FOX Weather, NWS