Minuta ciszy podczas przejazdu przez miejsce katastrofy

Pasażerowie pierwszego pociągu jadącego przez miejsce sobotniej katastrofy uczcili jej ofiary minutą ciszy
Pasażerowie pierwszego pociągu jadącego przez miejsce sobotniej katastrofy uczcili jej ofiary minutą ciszy
Źródło: TVN24/fot. PAP/A. Grygiel
Pasażerowie pierwszego pociągu jadącego przez miejsce sobotniej katastrofy uczcili jej ofiary minutą ciszy. Intercity "Sawa" z Warszawy do Krakowa przejechał przez jeden z dwóch uszkodzonych torów o 19.34. Pociąg dotarł do celu po godzinie 21.

KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH- RAPORT

- Pociąg zwolnił, a kierownik poprosił o chwilę refleksji i pomyślenie o ofiarach - mówiła na dworcu w Krakowie pasażerka "Sawy", Wanda Wendorf. Jak dodała, nie bała się jechać tą samą trasą, co pociąg biorący udział w sobotnim wypadku. - Gdy mijaliśmy miejsce katastrofy, pociąg zwolnił. Widok był przerażający - relacjonowali inni pasażerowie, Łukasz i Adam. - Mijaliśmy za oknem wagony zgięte jak harmonijka - dodali. Zaznaczyli też, że pasażerowie uczcili ofiary sobotniej katastrofy minutą ciszy.

Pasażerowie pociągu Intercity "Sawa" o przejeździe przez miejsce katastrofy

Pasażerowie pociągu Intercity "Sawa" o przejeździe przez miejsce katastrofy

Dojechał do celu

Pociąg Intercity "Sawa" wyjechał z Dworca Centralnego o godz. 17.35.

Rzecznik Grupy PKP Łukasz Kurpiewski wyjaśnił, że pociągi na tej trasie będą miały we wtorek ok. 25-minutowe opóźnienia. - Pociągi na szlaku Starzyny-Sprowa zwalniają na tym odcinku do 60 km/ h, ponieważ na sąsiednim torze trwają prace mające przywrócić na nim ruch - powiedział. "Sawa" dotarła już do Krakowa.

Dodał, że następnym pociągiem, który przejechał ten odcinek, to pociąg "Tatry" relacji Zakopane - Warszawa Wschodnia.

Przejazd pociągu Intercity "Sawa" przez Szczekociny

Przejazd pociągu Intercity "Sawa" przez Szczekociny

MIEJSCE KATASTROFY - ZDJĘCIA

Drugi tor udostępniony w środę?

We wtorek po południu PKP Polskie Linie Kolejowe informowały, że o godz. 19 wznowiony zostanie ruch pociągów na jednym z dwóch torów uszkodzonych podczas sobotniej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Część pociągów PKP Intercity pojedzie zgodnie z rozkładem jazdy.

Drugi tor prawdopodobnie zostanie udostępniony w środę ok. godz. 15.

Niektóre pociągi pojadą objazdem

PKP Intercity informowało po godz. 17, że w związku z wieczornym otwarciem szlaku kolejowego między Kozłowem a Psarami, zgodnie z obowiązującym od 1 marca rozkładem, odcinkiem tym pojadą pociągi: "Tatry" relacji Zakopane - Warszawa Wschodnia, "Sawa" rel. Warszawa Wschodnia - Kraków Główny, "Brzechwa" rel. Przemyśl Główny - Warszawa Wschodnia (ten sam, który brał udział w wypadku), "Lajkonik" rel. Warszawa Wschodnia - Kraków Główny, "Sukiennice" rel. Szczecin Główny - Kraków Płaszów i "Smok Wawelski" rel. Warszawa Wschodnia - Kraków Płaszów.

Spółka podkreśliła, że pomimo przywrócenia ruchu pociągów jednym torem na odcinku Sprowa-Starzyny, w środę niektóre pociągi kursować będą trasą okrężną przez Zawiercie. Spowoduje to wydłużenie czasu ich przejazdu o ok. 80 minut. Chodzi o pociągi: "Stoczniowiec" relacji Kraków Płaszów - Gdynia Główna, "Cegielski" rel. Poznań Główny - Kraków Płaszów, "Janusz Korczak" rel. Kraków Płaszów - Białystok, "Warmia" rel. Olsztyn Główny - Kraków Płaszów, "Stoczniowiec" rel. Gdynia Główna - Kraków Płaszów.

Od czwartku normalny rozkład

PKP Intercity zapowiada, że od czwartku wszystkie pociągi spółki na trasie Warszawa-Kraków-Warszawa powinny kursować według rozkładu jazdy obowiązującego od 1 marca.

We wtorek rano wicedyrektor Zakładu PKP Energetyka w Kielcach Krzysztof Piłat mówił, że prace na miejscu katastrofy prowadzono całą noc. - Sieć nad torem nr 2 jest gotowa. Przy użyciu specjalistycznej palownicy zamontowaliśmy nowy słup, wymieniliśmy też część przewodów jednej z linii energetycznych - poinformował Piłat.

Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Kielcach Adam Młodawski wyjaśnił, że na torze nr 2 nie doszło do wypadku, został on jednak uszkodzony w wyniku wykolejenia się pociągów i w czasie akcji ratowniczej.

W sobotę wieczorem w pobliżu Szczekocin koło Zawiercia zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wschodnia - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. Zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

PASAŻEROWIE O ZDERZENIU POCIĄGÓW

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: