Na pewno bez Katarzyny Lubnauer nie ma w Polsce opozycji, tak jak nie ma opozycji bez Grzegorza Schetyny. Musimy być razem i musimy razem pokonać Prawo i Sprawiedliwość - podkreślał w sobotę w "Faktach po Faktach" w TVN24 Michał Kamiński, poseł klubu PSL-UED.
Klub PO zmienił w środę nazwę na Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. Następnie do tego klubu dołączyło osiem osób: siedmioro byłych posłów Nowoczesnej i wyrzucony wcześniej z tej partii poseł Piotr Misiło . Oznacza to, że klub Nowoczesnej w Sejmie przestał istnieć i stał się kołem.
Do sprawy w "Faktach po Faktach" w sobotę odniósł się Michał Kamiński, poseł klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego - Unii Europejskich Demokratów. - Z całą pewnością Grzegorz Schetyna zrobił kolejny ważny krok do tego, żeby zjednoczona opozycja, daleko szersza niż Platforma Obywatelska, wygrała następne wybory - przekonywał.
"Nie ma opozycji bez Schetyny"
Kamiński nie chciał wprost skomentować sytuacji w Nowoczesnej. Jak tłumaczył, "nie chce się angażować w sporywewnątrz zjednoczonej opozycji".
- Tutaj zdarzają się różne sytuacje. Jedni ludzie odchodzą z jakiejś partii, drudzy przychodzą, ale z całą pewnością nie ma w Polsce opozycji bez Grzegorza Schetyny i Platformy Obywatelskiej. Musimy być razem i musimy razem pokonać Prawo i Sprawiedliwość - podkreślił.
Jak następnie ocenił, bardzo wartościową postacią na polskiej scenie politycznej jest też Katarzyna Lubnauer, która "ma dzisiaj swoje koło poselskie, a być może niedługo klub parlamentarny".
- Na pewno bez Katarzyny Lubnauer nie ma w Polsce opozycji, tak jak nie ma opozycji bez Grzegorza Schetyny - podkreślił Kamiński. - Apeluję do wszystkich, którzy przejmują się dzisiaj tymi ruchami robaczkowymi na scenie opozycyjnej, żeby się tak bardzo nie przejmowali, bo wszyscy razem wygramy z PiS-em - przekonywał.
Poseł PSL-UED pytany był również, kto jego zdaniem mógłby dołączyć do Katarzyny Lubnauer, żeby mogła stworzyć klub parlamentarny. - Kto będzie tym piętnastym posłem? Czy ktoś z pana kolegów może być tym, który pomoże Nowoczesnej? Jest sens, żebyście teraz się dzielili? - dopytywał prowadzący.
- Reszta jest milczeniem. Raczej będziemy się łączyć, a nie dzielić - odpowiedział krótko Kamiński.
Jak stwierdził poseł, w tym momencie "cała opozycja jest potrzebna Polsce". - Dzisiaj mamy do czynienia z bardzo złą władzą Prawa i Sprawiedliwości i ta zła władza czyni krzywdę naszej ojczyźnie - mówił Kamiński. Jego zdaniem Jarosław Kaczyński nie jest Polsce potrzebny. - Z całym szacunkiem dla niego. Uważam, że Jarosław Kaczyński i projekt, który on firmuje, jest projektem złym dla Polski - ocenił.
"Eksport obciachu"
Kamiński, który w swojej karierze był również posłem Prawa i Sprawiedliwości, odniósł się również do ostatnich wypowiedzi prezesa PiS. - Poczucie humoru Jarosława Kaczyńskiego jest wprost proporcjonalne do jego inteligencji. Jeżeli on mówi, że jest gwarantem w Polsce konstytucji i poszanowania praw człowieka, to znaczy, że ma dobre poczucie humoru - skomentował.
Jak ocenił Kamiński, w obozie partii rządzącej panuje "atmosfera schyłkowa". - Dzisiaj wszyscy widzimy, ta ekipa się kończy. Afera KNF-u, kolejne skandale korupcyjne, nieumiejętność zarządzania tym, co jest najważniejszą rzeczą, którą polityk musi robić, czyli zarządzać ojczyzną, którą mu los powierza. Oni tego nie potrafią robić - wyliczał poseł PSL-UED.
Stwierdził również, że PiS "zajmuje się eksportem obciachu". - I bardzo skutecznie potrafią obniżać autorytet naszego kraju na arenie międzynarodowej - zaznaczył.
"Kościół musi przeprosić"
W poniedziałek w "Dużym Formacie", magazynie "Gazety Wyborczej", opublikowano reportaż "Sekret Świętej Brygidy. Dlaczego Kościół przez lata pozwalał księdzu Jankowskiemu wykorzystywać dzieci?", w którym kapelan "Solidarności", wieloletni proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku Henryk Jankowski został oskarżony między innymi o seksualną przemoc wobec nieletnich.
Również do tej sprawy odniósł się gość sobotnich "Faktów po Faktach".
- Mnie, jeżeli chodzi o plugastwo w polskim Kościele, nie jest w stanie zaskoczyć cokolwiek. Otóż plugastwo, co słyszymy o księdzu prałacie Jankowskim, jest jednym z dowodów na to, że mam rację - skomentował Kamiński.
- Z całą pewnością wiara Polaków w swój Kościół będzie w najbliższym czasie narażona na duży problem. Skala nieprawości w polskim Kościele jest skalą, która przekracza ludzkie pojęcie. W Polsce Kościół musi stanąć przed narodem i powiedzieć "przepraszam". Na razie nie jest na to gotów, ale ten dzień nadejdzie - podsumował.
Autor: kz//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24