100 tysięcy osób, w tym ani jednej kobiety w Piekarach Śląskich. Do Sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej przybyła 62., doroczna Pielgrzymka Mężczyzn i Młodzieńców.
Na piekarskiej Kalwarii pielgrzymów powitał metropolita katowicki, abp Damian Zimoń. Podkreślając, że rodzina jest jedyną wspólnotą pomyślaną przez Pana Boga, apelował o jej obronę przed współczesnymi zagrożeniami. - Nie wolno manipulować rodziną. W chrześcijańskich rodzinach człowiek spełnia się, czuje się dobrze, mimo trudności - mówił abp Zimoń.
- Aż dziw bierze, że poważni ludzie przypuszczają aż tak bezpardonowy atak na rodzinę. Komu zaprzedali swoją wiedzę, zdolności, serca? Czy niczego ich nie nauczyła historia ludzkości, czy nie wiedzą, że systemy totalitarne ostatnich dwóch wieków atakowały głównie rodzinę. Czy nie rozumieją, że posługując się złem, nie można zbudować nic dobrego? - pytał arcybiskup.
Aż dziw bierze, że poważni ludzie przypuszczają aż tak bezpardonowy atak na rodzinę. Komu zaprzedali swoją wiedzę, zdolności, serca? dz
Wieloletnia tradycja
O pielgrzymach nie zapomniał także sam Benedykt XVI. Papież skierował do nich telegram, który nawiązując do słów Jana Pawła II wypowiedzianych w 1991 r. w Radomiu, wskazał m.in. że przykazanie "Nie zabijaj" zawiera nie tylko zakaz, ale też wzywa do ochrony życia, zdrowia i godności każdego człowieka. - Trzeba dołożyć starań, aby życie ludzkie, życie każdej osoby było godne i szczęśliwe - napisał papież błogosławiąc piekarskich pielgrzymów.
Majowe pielgrzymki do Piekar Śląskich mają na Górnym Śląsku długą tradycję. Pielgrzymka mężczyzn przybywa tu od 62 lat w ostatnią niedzielę maja. Wierni ze śląskich miast i miasteczek najczęściej - zgodnie z tradycją - przybywają do Piekar pieszo, grupy z odleglejszych miejscowości docierają też rowerami i autobusami.
Źródło: PAP