Ekspert: w przesłuchaniu metoda na dobrego i złego glinę już nie działa

Źródło:
PAP
Policja w kryzysie
Policja w kryzysie
TVN24
Policja w kryzysieTVN24

Wszyscy przesłuchujemy się permanentnie na co dzień - mówi Wiesław Zyskowski były funkcjonariusz policji, szkolony między innymi przez agentów FBI. Ekspert z zakresu przesłuchań i analizy zachowań stwierdził, że "dobry i zły glina nie działa – zbyt często oglądaliśmy to w różnych filmach". - Dzisiaj korzystamy z nowoczesnej psychologii - podkreślił.

Wiesław Zyskowski jest byłym funkcjonariuszem policji, szkolonym między innymi przez agentów FBI oraz ekspertem z zakresu przesłuchań i analizy zachowań, wykładowcą akademickim.

W wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej powiedział, że nie ograniczałby przesłuchania do czynności procesowej na policji czy w prokuraturze. - Wszyscy przesłuchujemy się permanentnie na co dzień. Matki zadają dzieciom każdego dnia dziesiątki pytań: co robiłeś w szkole, co jadłeś, co dostałeś z klasówki? Nikt tego przesłuchaniem nie nazywa, a to jest nic innego, jak sztuka pozyskiwania informacji. Dobry i zły glina to jedna ze stosowanych technik przesłuchania, mamy też metodę perswazji, czołowego natarcia, dawkowania dowodów, wszechwiedzy. Jest ich 10, niektóre się zdezaktualizowały, inne wciąż działają - mówił.

Jak dodał, "dobry i zły glina nie działa – zbyt często oglądaliśmy to w różnych filmach". - Dzisiaj korzystamy z nowoczesnej psychologii, przy czym przesłuchanie to nie tylko sama psychologia i metody, to także predyspozycje po stronie przesłuchującego, umiejętność zadawania pytań, obserwowania - to wszystko razem daje efekt końcowy w postaci pozyskania informacji - powiedział Zyskowski.

Zapytany, które z klasycznych metod działają, ekspert powiedział, że są to "na przykład metody wszechwiedzy czy dawkowania dowodów". - Powiem: "wiem zdecydowanie więcej, aniżeli się pani wydaje, ale ja to wszystko muszę usłyszeć od pani". Muszę przekonać rozmówcę, że jestem w posiadaniu tych informacji. Nie jest jednak rolą przesłuchującego słuchanie i robienie za skrybę wpisującego, co usłyszy, do protokołu. Muszę na bieżąco weryfikować, na ile ktoś jest ze mną szczery. Nie poruszamy się w nazewnictwie prawda i fałsz, bo to są pojęcia względne. Poza tym inaczej by zabrzmiało, gdybym powiedział: "kłamie pani" - mówił.

Ważna mowa ciała

Odnosząc się do sygnałów wysyłanych nieświadomie przez ciało rozmówcy, Zyskowski powiedział, że "nie da się ukryć mowy ciała, ale żeby ją poprawnie odczytać, przesłuchujący musi ustalić indywidualny wzorzec zachowania swojego rozmówcy – dzieje się to we wstępnej fazie przesłuchania i podczas swobodnej wypowiedzi, kiedy ludzie nie mają jeszcze nic do ukrycia".

- Ważne jest wówczas, gdzie i jak nasz rozmówca siedzi - na pewno nie na wprost, bo nie dosyć, że jest to postawa konfrontacyjna, to jeszcze nie widzę rozmówcy w całości. Teraz, kiedy siedzimy obok siebie, widzę panią tylko w części- twarz, tułów - żeby zobaczyć dłonie, muszę opuścić wzrok, stóp w ogóle nie widzę. Gdybym panią przesłuchiwał, tak bym przestawił fotele, żeby mieć obraz całości sylwetki. Każdy z nas mówi inną częścią ciała – rękami, stopami. Jedni mają bardzo plastyczną twarz, można na niej odróżnić ponad 1400 mikroekspresji, nie da się nad wszystkimi zapanować. Można próbować - podnieść brwi w udawanym zdziwieniu, ale inne miny będą temu przeczyły – jest różnica pomiędzy prawdziwymi emocjami a grą - mówił.

Na pytanie, czy da się nauczyć panowania nad mimiką, ekspert stwierdził: "proszę znaleźć szkołę czy kurs, które tego uczą". - Najlepszą szkołą rozpoznawania, czy ktoś kłamie, jest życie - przebywając w danym środowisku uczymy się, jak reagują jego członkowie w różnych sytuacjach - dodał.

- Ważny jest sposób zadawania pytań. Istotne też jest, jaki czas minął od momentu ujawnienia danego przestępstwa do chwili zatrzymania i przesłuchania. Czas działa na naszą szkodę, bo sprawca może przygotować sobie, co ma powiedzieć, jest mu łatwiej ukryć prawdę. Dlatego trzeba zadawać drobiazgowe pytania, o szczegóły i szczególiki – jeśli ktoś przygotował sobie bajkę, na pewno się na nich posypie - stwierdził Zyskowski.

Jak dodał, "mamy różne rodzaje pytań: otwarte, zamknięte, behawioralne, pytania przynęty, o podwójnym ostrzu, zamykające". - Jest wreszcie siedem złotych pytań kryminalistyki, dzięki którym możemy uzyskać odpowiedzi na to, co się wydarzyło, gdzie miało miejsce to zdarzenie, kiedy do niego doszło i w jaki sposób, dlaczego ktoś się dopuścił danego czynu, co zostało wykorzystane do popełnienia przestępstwa, kto jest sprawcą, a kto ofiarą - dodał.

Przesłuchanie (zdjęcie ilustracyjne)Shutterstock

Zyskowski: nawet zaimki, jakich używają, mogą być podpowiedzią

Zapytany, czy język używany przez przesłuchiwanego, mówi coś o jego szczerości, Zyskowski odparł, że "osoby nieszczere mają swoją historyjkę do opowiedzenia, wiedzą, co chcą sprzedać". - Nawet zaimki, jakich używają, mogą być podpowiedzią. Jeśli ktoś mówi "ja to zrobiłem", "jestem za to, czy za tamto odpowiedzialny", jest szczery. Ale jeśli słyszymy "nasza komórka, nasz wydział" czy "nasze ministerstwo, departament, którym kierowałem", to odpowiedzialność się rozmywa - dodał.

Na uwagę, że podobnie jest podczas posiedzeń komisji śledczych, ekspert powiedział, że "tam nie dąży się do ustalenia prawdy obiektywnej, tylko tak zwanej prawdy sądowej: wygrywa ten, kto wypadnie bardziej przekonująco". - Zero profesjonalizmu: świadek siedzi z boku, zamaskowany szeregiem butelek z mineralną, filiżanek z kawą, ma tam cały bufet, członkowie komisji nieprzygotowani. Wprawdzie każdy wziął sobie jakiegoś prawnika, ale ci też nie umieją przesłuchiwać, bo nikt ich tego nie uczył. Więc zamiast próby dotarcia do prawdy mamy słowne przepychanki - stwierdził.

Dopytywany, na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę podczas przesłuchania, odparł: "na balans czasowy". - Na przykład ktoś bardzo szczegółowo opowiada o jakimś wydarzeniu, a potem mamy przeskok i dwugodzinną lukę – wtedy trzeba przycisnąć, co się wtedy działo. Liczy się każdy elemencik, puzzelek, które musimy poskładać w całość. Moim zadaniem nie jest przyłapanie przesłuchiwanego na kłamstwie, tylko ustalenie stanu faktycznego, on może kłamać, ale poprzez inne dowody, osobowe czy rzeczowe, między innymi zeznania świadków, protokoły oględzin, nagrania z monitoringu, mogę dojść do prawdy - powiedział.

Zyskowski: jest przesłuchanie, do którego wracam myślą

Zyskowski został też zapytany, jaka jest skuteczność użycia najnowszych metod psychologicznych w przesłuchaniu w porównaniu z badaniem na wariografie.

- W jednym i w drugim przypadku kalibrujemy rozmówcę, przy czym w pierwszym polega to na ustaleniu jego indywidualnego wzorca zachowania, a w drugim kalibruje się urządzenie na tym, jak się zachowuje ciało. Ustalamy tę normę, jeśli chodzi o oddech (tu mamy dwa mierniki na przeponę i klatkę piersiową), do tego ciśnienie krwi i napięcie powierzchniowe skóry – robimy to podczas "rozbiegówki", zadając neutralne pytania, na które znamy odpowiedzi, rozmówca nie ma powodu kłamać - wyjaśniał.

Jak dodał, "potem ustalamy, jak zachowuje się ciało przy pytaniach krytycznych, czyli tam, gdzie ludzie mogą skłamać, gdzie wiedzę na temat danego zdarzenia posiada wyłącznie sprawca - sprawdzamy reakcję". - Nawiasem mówiąc, wszyscy, niezależnie od płci, nadmiernie reagują przy pytaniu "czy jesteś homoseksualistą". Sprawdziłem to na ćwiczeniach ze studentami, gdyż w normalnym przesłuchaniu jest to pytanie zabronione - dodał.

Mówiąc o przesłuchaniu, które szczególnie zapadło mu w pamięć, ekspert powiedział, że "kocha" przesłuchiwać sprawców przestępstw gospodarczych. - Bo im osoba bardziej prosta, to podaje prostsze wyjaśnienie, dlaczego coś zrobiła, wymyśli alibi, które jest realne. Natomiast im wyższe wykształcenie, tym sprawcy bardziej przekombinowują - mówił.

Jednocześnie potwierdził, że "faktycznie jest przesłuchanie, do którego wracam myślą". - Przypadło mi przesłuchiwać pedofila. Swoje emocje, swój stosunek do takich, jak on, musiałem zostawić za drzwiami: mam wejść i być profesjonalistą, choć wcześniej zapoznałem się z materiałem dowodowym. No i wchodzę do pokoju, przedstawiam się, podaję temu mężczyźnie dłoń, a on mówi: "Pan to jakiś dziwny". Ja: "Dlaczego?". On: "A bo tu już było dwudziestu - grozili, wpierniczyli mi, ale nikt mi ręki nie podał". Już wiedziałem, że on jest mój. Zaczął mówić - powiedział.

Autorka/Autor:pp//mrz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

Według śledczych 36-latka była "policjantką" i odbierała od oszukanych w całej Polsce pieniądze - łącznie około 600 tysięcy złotych. Usłyszała zarzuty dotyczące 20 oszustw, grozi jej do 10 lat więzienia.

Była "policjantką", odbierała pieniądze od oszukanych

Była "policjantką", odbierała pieniądze od oszukanych

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

Historyczny układ urbanistyczny placu Teatralnego został wpisany do rejestru zabytków. Sam plac powstał w XIX wieku. Do 1939 roku był ośrodkiem handlowym, kulturalnym i społecznym. W trakcie wojny uległ poważnym zniszczeniom. Jego dzieje odzwierciedlają zmieniające się koncepcje powojennej odbudowy miasta.

Jeden z "najważniejszych placów" Warszawy w rejestrze zabytków

Jeden z "najważniejszych placów" Warszawy w rejestrze zabytków

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwood, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl