"Zostało dwa i pół tygodnia do wyborów i trzeba tego człowieka schować pod dywan"

[object Object]
Marek Migalski i Krzysztof Śmiszek w "Faktach po Faktach"tvn24
wideo 2/35

Ten urlop wygląda trochę marketingowo. Nie wykluczam, że później - na przykład 15 października, kiedy będzie posiedzenie Sejmu - nagle pan Marian Banaś dostanie tym razem polecenie nie, żeby udał się na niezasłużony urlop, tylko żeby po prostu podał się do dymisji - tak w "Faktach po Faktach" kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Senatu Marek Migalski komentował decyzję prezesa NIK Mariana Banasia o udaniu się na urlop do czasu zakończenia przez CBA kontroli jego oświadczeń majątkowych. Krzysztof Śmiszek z Wiosny zauważył, że Banaś "jest zainstalowany na stanowisku, z którego nie może być odwołany".

ZOBACZ CAŁY PROGRAM NA TVN24 GO

W reportażu "Superwizjera" przyjrzano się oświadczeniu majątkowemu byłego ministra i wiceministra finansów Mariana Banasia powołanego 30 sierpnia na stanowisko szefa NIK.

W oświadczeniu brakuje informacji o hipotece ustanowionej na kamienicy w Krakowie, która według zapisów w księdze wieczystej należy do Banasia. W momencie tworzenia reportażu działał tam hotel na godziny.

Banaś został powołany na prezesa NIK, mimo że jego oświadczenie majątkowe bada Centralne Biuro Antykorupcyjne. We wtorek wieczorem Banaś poinformował w oświadczeniu, że podjął decyzję, że od 27 września do czasu zakończenia kontroli oświadczeń majątkowych przez CBA udaje się na urlop bezpłatny.

"Trzeba tego człowieka schować pod dywan"

O tej sprawie rozmawiali w "Faktach po Faktach" w TVN24 politolog Marek Migalski, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu oraz Krzysztof Śmiszek z Wiosny, kandydat Lewicy do Sejmu.

- Zostało dwa i pół tygodnia do wyborów i trzeba tego człowieka schować pod dywan - mówił Śmiszek, komentując decyzję Banasia o urlopie. Jego zdaniem wątpliwości wokół prezesa NIK "to są takie rzeczy, które natychmiast dyskwalifikują człowieka z życia publicznego".

- Pan prezes jest zainstalowany na stanowisku, z którego nie może być odwołany - zauważył. - Może tylko zgodnie z konstytucją albo ustawą o NIK-u sam zrezygnować, ewentualnie jeśli popełni przestępstwo trzeba będzie go z tego stanowiska zdjąć. Więc te parę lat ma spokoju, cokolwiek by na nim nie ciążyło - dodał Śmiszek.

Śmiszek: zostało dwa i pół tygodnia do wyborów i trzeba tego człowieka schować pod dywan
Śmiszek: zostało dwa i pół tygodnia do wyborów i trzeba tego człowieka schować pod dywantvn24

"Urlop wygląda troszeczkę lepiej marketingowo"

- Pan prezes Banaś dlaczego podjął decyzję, że idzie na urlop? Bo sam na to wpadł? Nie. Bo prawdopodobnie ktoś z Nowogrodzkiej do niego zadzwonił, mówi "Marian słuchaj, prezes powiedział, że masz iść na urlop, rozumiesz?" I Marian zrozumiał - komentował Marek Migalski.

Według niego "to pokazuje tekturowość tego państwa". - Znaczy, że to nie jest jego (Mariana Banasia - red.) samodzielna, suwerenna decyzja, tylko to jest polecenie partyjne - wyjaśniał.

Ocenił, że w związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi "ten urlop wygląda troszeczkę lepiej marketingowo". - Natomiast (...) nie wykluczam, że później - na przykład 15 października, wtedy kiedy będzie posiedzenie Sejmu - nagle pan Marian dostanie tym razem polecenie nie, żeby udał się na niezasłużony urlop, tylko żeby po prostu podał się do dymisji i pan Marian to zrobi - mówił Migalski.

"Legitymacja PiS-owska jest rozgrzeszeniem wszystkich grzechów"

W opinii Migalskiego "Prawo i Sprawiedliwość, które szło do wyborów pod hasłami sprawiedliwości, również społecznej, pokazuje, że w ciągu czterech lat wykształciło własną oligarchię finansową, ale też własną elitę i własną szlachtę". - Plus osoby nietykane, których jedynym zadaniem jest to, żeby chronili w przyszłości władzę PiS-u - dodał. - Jeśli wyborcy 13 października się nie zmobilizują, żeby przeciąć tego typu rzeczy, to będą żyli przez następne trzy lata, patrząc bezradnie na to, jak kolejni panowie Banasiowie robią jeszcze gorsze rzeczy - przekonywał.

Krzysztof Śmiszek ocenił, że "legitymacja PiS-owska jest rozgrzeszeniem wszystkich grzechów". - Trzeba pokazać czerwoną kartkę, trzeba pokazać, że nie ma zgody na taką grę na tym boisku i muszą przyjść nowi ludzie, którzy to wszystko posprzątają - mówił. - Dzisiaj trzeba pokazać czerwoną kartkę PiS-owi - powtórzył.

Migalski: normalna sytuacja byłaby taka, że pan Banaś jutro posypałby głowę popiołem
Migalski: normalna sytuacja byłaby taka, że pan Banaś jutro posypałby głowę popiołemtvn24

Autor: akr//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Agenci CBA na polecenie prokuratury zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M. - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Papież Franciszek miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w sobotę rano Watykan. Papież od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu, walczy z obustronnym zapaleniem płuc.

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Źródło:
Reuters

Sekretarz stanu USA Marco Rubio stwierdził, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powinien przeprosić za swoją "antagonistyczną postawę" i "marnowanie czasu" podczas spotkania z Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Sekretarz stanu USA: Zełenski powinien przeprosić za marnowanie czasu

Sekretarz stanu USA: Zełenski powinien przeprosić za marnowanie czasu

Źródło:
PAP

O kłótni w Białym Domu rozpisują się światowe media. "Podważone zostały zdolności mediacyjne Trumpa" - pisze francuski "Le Monde". "Trump poniża Zełenskiego" - twierdzi włoska "la Repubblica". O "żenującym widowisku" pisał hiszpański "El Pais".

"Żenujące widowisko", "najlepszy dzień dla Putina". Światowe media o kłótni w Białym Domu

"Żenujące widowisko", "najlepszy dzień dla Putina". Światowe media o kłótni w Białym Domu

Źródło:
TVN24, PAP, Bild, La Repubblica, El Pais, France24, Le Monde, CNN

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Źródło:
TVN24

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie chce dostrzec "praktycznej rzeczywistości" wojny z Rosją, a Amerykanie mają dość "płacenia rachunku" za Ukrainę - oceniła piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. W piątek doszło do kłótni ukraińskiego przywódcy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Rzeczniczka Białego Domu uderza w Zełenskiego. "Nie wydaje się, by też chciał zakończyć wojnę"

Rzeczniczka Białego Domu uderza w Zełenskiego. "Nie wydaje się, by też chciał zakończyć wojnę"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Szeryf hrabstwa Santa Fe Adan Mendoza na konferencji prasowej przekazał, że zwłoki amerykańskiego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy leżały w ich domu od ponad tygodnia. Dodał, że na ciałach zmarłych nie stwierdzono żadnych urazów.

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podpisał zarządzenia, które przedłużają do 31 maja 2025 roku obowiązywanie stopni alarmowych drugiego stopnia BRAVO oraz BRAVO-CRP na terenie Polski - przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Źródło:
PAP
Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W piątek odbyło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Nie przebiegło ono zgodnie z planem - zakończyło się kłótnią w Gabinecie Owalnym. Zełenski wyjechał wcześniej niż planowano, nie odbyła się wspólna konferencja prezydentów, nie podpisali oni umowy w sprawie ukraińskich złóż. Oto najważniejsze wydarzenia z piątkowego wieczoru.

Kłótnia w Gabinecie Owalnym, odwołana konferencja, Zełenski wyjechał z Białego Domu

Kłótnia w Gabinecie Owalnym, odwołana konferencja, Zełenski wyjechał z Białego Domu

Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektor programowy Kolegium Europy Wschodniej Adam Balcer stwierdził, że prezydent USA Donald Trump postanowił urządzić Wołodymyrowi Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia", licząc, że jak go "przeczołga", to prezydent Ukrainy pęknie i ukorzy się przed nim. Dodał, że Ukraina musi rozmawiać z USA, ale w porozumieniu z innymi krajami.

"Zakładali, że on pęknie i będzie pokaz siły". Zrobili Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia"

"Zakładali, że on pęknie i będzie pokaz siły". Zrobili Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia"

Źródło:
PAP

Nie wiem, czy możemy nadal robić interesy z prezydentem Ukrainy - powiedział przed Białym Domem Lindsey Graham. Republikański senator, który do tej pory słynął z mocnego wsparcia dla Ukrainy, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien albo "podać się do dymisji, albo przysłać kogoś, z kim można się dogadać".

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Źródło:
PAP

Po tym, jak Donald Trump i Wołodymyr Zełenski wdali się w kłótnię w Białym Domu, amerykański prezydent zwołał zebranie swoich głównych doradców - donosi CNN, opisując kulisy fiaska rozmów obu prezydentów w sprawie umowy o zasobach mineralnych Ukrainy. Opisuje także moment, w którym amerykański prezydent podjął decyzję o zerwaniu rozmów z Zełenskim.

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

Źródło:
PAP

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się ostrą, kilkuminutową kłótnią. Słowne starcie zaczęło się od pytania dziennikarza o "zbyt dużą sympatię do Władimira Putina".

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Źródło:
PAP, Ukrinform

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Początek marca przyniesie nam sprzyjające warunki do powstawania polarnych chmur stratosferycznych. To rzadkie zjawisko, któremu może towarzyszyć efektowna, tęczowa poświata. Jak powstają "perłowe" obłoki i w jaki sposób możemy je obserwować?

Nad Polską mogą pojawić się "perłowe" obłoki. Kiedy ich wypatrywać?

Nad Polską mogą pojawić się "perłowe" obłoki. Kiedy ich wypatrywać?

Źródło:
PAP, space.com, tvnmeteo.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl