Szefowa kancelarii Dudy: mam wrażenie, że premier Kopacz raz mówi tak, raz tak

Małgorzata Sadurska w "Jeden na jeden"
Małgorzata Sadurska w "Jeden na jeden"
Źródło: tvn24
- Jedność, solidarność unijna? Tak, ale musimy patrzeć, w jakiej sytuacji my się znajdujemy jako kraj - tak o przyjęciu przez Polskę imigrantów mówiła w "Jeden na jeden" w TVN24 szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Sadurska. Oceniła, że Ewa Kopacz, zapraszając liderów partii na rozmowy ws. uchodźców, chce się podzielić odpowiedzialnością z parlamentem.

Sadurska zwróciła uwagę, że w dyskusji o przyjęciu imigrantów do Polski słowem kluczem powinna być "odpowiedzialność".

- Jedność, solidarność unijna - tak, ale musimy patrzeć, w jakiej sytuacji my się znajdujemy jako kraj - powiedziała.

We wtorek premier Ewa Kopacz mówiła, że Polska ma możliwości, by przyjąć więcej niż zadeklarowane wcześniej 2 tys. uchodźców. - Mam wrażenie, że premier Kopacz raz mówi tak, raz tak. Raz mówiła o dwóch tysiącach, teraz jest gotowa przyjąć więcej. Należy się zastanowić czy nie jest to związane z apelem Donalda Tuska - stwierdziła Sadurska w "Jeden na jeden". Szef Rady Europejskiej Donald Tusk mówił o solidarnym działaniu unijnych państw ws. imigrantów.

W ocenie Sadurskiej, szefowa rządu, mówiąc o zwiększeniu liczby imigrantów przyjmowanych przez Polskę, chce się wpisać w politykę unijną.

Sadurska przypomniała, że akcja sprowadzenia do naszego kraju 200 Polaków z ogarniętego wojną Donbasu była długotrwała, dlatego powinniśmy zastanowić się czy Polska zdoła przyjąć tysiące cudzoziemców. - Ja się pytam, czy my jesteśmy na to przygotowani - mówiła szefowa kancelarii Dudy.

Kopacz zaprasza

Ewa Kopacz zaprosiła na środę liderów partii zasiadających w Sejmie na rozmowy ws. uchodźców.

Sadurska zwróciła uwagę, że może to być próba podzielenia się odpowiedzialnością za decyzje dot. imigrantów z parlamentem. - Kopacz powinna ustalić własne stanowisko - podkreśliła Sadurska.

Duda przeciwny kwotowaniu

Sadurska podkreśliła też, że prezydent Andrzej Duda jest przeciwny kwotowaniu - czyli przydzielaniu konkretnych liczb uchodźców do poszczególnych unijnych krajów.

- Jaką mamy pewność, że teraz mamy jedną kwotę, a za jakiś czas, gdy napłynie kolejna fala, Polska nie będzie miała postawionego kolejnego warunku, kolejnej kwoty? - pytała szefowa prezydenckiej kancelarii.

- To działanie takie skutkowe, ono nie niweluje przyczyn - oceniła.

Spotkanie Kopacz-Duda?

Sadurska była pytana czy dojdzie do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Ewą Kopacz, o co apelowała premier. Szefowa prezydenckiej kancelarii wskazała, że prezydent spotyka się z ministrami, których kompetencje są zgodne z jego prerogatywami. Podkreśliła, że prezydent jest otwarty na dialog i rozwiązywaniem spraw ważnych dla Polski. W jej ocenie Ewa Kopacz medialnymi apelami do prezydenta w sprawie spotkania prowadzi kampanię wyborczą.

Sadurska poinformowała też, że po 15 września będą znane wyniki "bilansu otwarcia" - audytu, jaki trwa w kancelarii prezydenta.

Autor: db / Źródło: tvn24

Czytaj także: