Rak jak wyrok i leki jak promyk nadziei. Nie są jeszcze dopuszczone do sprzedaży, ale już są badane. Nie dają gwarancji pozbycia się raka, ale pomagają pozbyć się bólu. Aby dać pacjentom szansę na taki test, Amerykanie własnie zmieniają prawo. Jednak pacjenci jednego z warszawskich hospicjów już wiedzą, jak to jest.
Jednym podpisem gubernator stanu Kolorado dopuścił na rynek leki, na które chorzy musieliby czekać jeszcze wiele lat. A że chodzi o leki dla chorych korzystających z opieki hospicjum, większość z nich nie doczekałaby się na nie nigdy.
- Pacjenci, którzy są w stanie terminalnym, powinni mieć możliwość spróbowania leczenia, które nie zostało jeszcze zatwierdzone - mówi John Hickenlooper, gubernator stanu Kolorado.
To oznacza, że teraz w Kolorado, a za chwilę także w Louisianie i Missouri, pacjenci w stanie terminalnym będą mogli skorzystać, także poza badaniami klinicznymi, z leków, które jeszcze są testowane. To prawdziwa rewolucja.
Dodatkowe leczenie
Również polscy chorzy chętnie by z takich eksperymentalnych leków skorzystali. Bywają one bowiem czasami bardzo skuteczne. W Polsce leki eksperymentalne chorzy terminalnie mogą dostawać tylko w ramach badań klinicznych.
W Warszawskim Hospicjum Onkologicznym trwają w tej chwili dwa badania nad lekami uśmierzającymi ból. - Chorzy, którzy nie uzyskują zniesienia bólu tradycyjnymi metodami, mogą uzyskać dodatkowe leczenie, które przyniesie ulgę i tak rzeczywiście jest - mówi dr Jerzy Jarosz z Fundacji Hospicjum Onkologiczne.
Z danych Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma wynika, że w ciągu ostatniej dekady w Polsce przeprowadzonych zostało ponad tysiąc onkologicznych badań klinicznych.
Autor: MAC//rzw / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN