Lech Wałęsa zakażony koronawirusem

"Nie mogę uwierzyć!!!! 1. 3 razy zaszczepiony. 2. pobrane 3 wymazy. Jestem zainfekowany. A. ból głowy. B. Nie mogę rozgrzać ciała. C. Odczuwam odrywanie ciała od kości. Nie mogę nic poradzić, nie czuję własnego ciała. Co robić" - napisał w piątek po południu na Facebooku były prezydent Lech Wałęsa.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Na wpis Wałęsy odpowiedział w komentarzu przewodniczący kujawsko-pomorskiego Okręgowego Związku Zawodowego Lekarzy dr Bartosz Fiałek.

"Szczepionki przeciw COVID-19 (a już szczególnie przyjęcie cyklu podstawowego wspartego dawką przypominającą) świetnie chronią przed ciężkimi powikłaniami choroby, jak hospitalizacja tudzież zgon. Z uwagi na pojawienie się nowego, lepiej transmitującego się oraz uciekającego odpowiedzi odpornościowej wariantu, ochrona przed zachorowaniem istotnie się zmniejsza" - wyjaśniał.

"W przypadku opisywanych przez Pana objawów wydaje się, że na tę chwilę należy zastosować standardowe leczenie, jak w infekcjach wirusowych dróg oddechowych: leki przeciwbólowe/przeciwgorączkowe, odpoczynek, picie dużej ilości płynów oraz częste wietrzenie pomieszczenia. Wskazana jest również kontrola saturacji przy pomocy domowego pulsoksymetru" - napisał lekarz.

Dodał, że "w razie pogorszenia stanu, w tym wystąpienia objawów duszności, należy natychmiast zasięgnąć specjalistycznej porady lekarskiej". Życzył byłemu prezydentowi również "szybkiego powrotu do zdrowia".

W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 36 665 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał, że zmarło 248 osób chorujących na COVID-19.

Zaraportowana liczba nowych zakażeń jest największą od początku pandemii COVID-19 w Polsce. W zeszły piątek, 14 stycznia, resort informował o 16 047 nowych przypadkach zakażenia. Oznacza to, że w ciągu tygodnia liczba ta wzrosła o 128 procent.

Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 4 443 217 infekcji. Zmarło 103 626 osób.