Który z nich ma więcej?

Lubelski poseł Platformy Obywatelskiej ma w gotówce i depozytach zgromadzoną sumę 1,6 mln złotych. W obcych walutach Janusz Palikot ma kolejnych 50 tys. euro. Jarosław Kaczyński zgromadził z kolei 108 tys. złotych. Zadeklarował też, że nie ma oszczędności w obcych walutach.

Ma natomiast dom o powierzchni 165 metrów kwadratowych i wartości 1,8 mln złotych. Formalnie jednak do prezesa PiS należy tylko 1/6 nieruchomości odziedziczonej po zmarłym ojcu.

Imperium Palikota

Palikot natomiast jest właścicielem 85-metrowego mieszkania wartego 1,65 mln złotych, a także dwóch działek o wartości 3,5 mln złotych i lokalu użytkowego wartego 3,2 mln złotych. To jednak jedynie część jego majątku.

Do polityka PO należy czwarta część zespołu pałacowo-parkowego warta 5 mln złotych. Oprócz tego, Palikot ma w swej kolekcji obrazy i meble warte 3,5 mln złotych, cztery samochody - w tym klasycznego forda mustanga z 1968 roku, a także samolot Cessna 182 z 2006 roku. Parlamentarzysta posiada też potężny pakiet akcji spółki Dzierwany SA - dawniej Żołądkowa SA. W oświadczeniu napisał, że w 2008 roku nie miał z tego tytułu żadnych dochodów. Poseł ma też udziały w szeregu innych spółek.

Inni mają gorzej

Blado przy majątku posła Palikota wypadają też oświadczenia innych polityków. Co nie znaczy, że mają oni trudności w wiązaniu końca z końcem.

Wojciech Olejniczak z SLD ma ponad 130-metrowe mieszkanie o wartości niemal miliona złotych. Do polityka Sojuszu należą też dwa miejsca postojowe o wartości 48 tys. złotych. Na koncie Olejniczak zgromadził 51 tys. zł oszczędności.

Z kolei poseł Eugeniusz Kłopotek z PSL ma dom o powierzchni 150 metrów kw., wart 300 tys. zł. Poseł zaznaczył, że do niego należy połowa nieruchomości. Ma też niewielką niezabudowaną działkę o deklarowanej wartości 30 tys. złotych.

Na stronach internetowych Sejmu zostały opublikowane już wszystkie oświadczenia majątkowe obecnych posłów.

Źródło: tvn24.pl