Polityczna burza poważnie zamieszała w rządowych szeregach. Po dymisjach ministrów trwają spekulacje, kto ich zastąpi. Najczęściej wymieniani kandydaci to: Jerzy Miller jako szef MSWiA, Krzysztof Kwiatkowski jako minister sprawiedliwości i Paweł Wojtunik - jako szef CBA.

Grzegorz Schetyna zostawi po sobie wolny fotel ministra MSWiA, Andrzej Czuma ministra sprawiedliwości, a Adam Szejnfeld wiceministra gospodarki. Wcześniej dymisję złożył też minister sportu Mirosław Drzewiecki, a fotel szefa klubu PO stracił Zbigniew Chlebowski. Nieobsadzone będą także stanowiska w Kancelarii Premiera po odejściu do Sejmu Pawła Grasia, Sławomira Nowaka i Rafała Grupińskiego. Stanowisko straci szef CBA Mariusz Kamiński. Wakaty nie mogą być długo wolne. W politycznych kuluarach aż huczy od spekulacji na temat ich następców.

"Cimoszewicz nie szuka pracy"

W środę rano podczas rozmów o ewentualnych następcach najczęściej padało nazwisko Włodzimierza Cimoszewicza. Zgodnie z medialnymi doniesieniami były premier mógł być nowym kandydatem na ministra sprawiedliwości lub spraw zagranicznych (wtedy Radosław Sikorski miałby przejść do MON).

Atmosferę spekulacji podgrzała informacja o popołudniowym spotkaniu Tuska i Cimoszewicza.

Tuż po jego zakończeniu senator rozwiewał jednak domysły odpowiadając na pytania dziennikarzy. - Proszę państwa, z wdzięcznością odnoszę się do troski, z jaką poszukujecie mi pracy od paru dni, ale ja pracy nie szukam - tłumaczył.

Po Czumie - Kwiatkowski?

Wśród osób, które mogłyby zająć wolny wakat po ministrze sprawiedliwości, jest także wiceminister w tym resorcie, Krzysztof Kwiatkowski.

Natomiast wolne stanowisko po Grzegorzu Schetynie miałby objąć były wojewoda małopolski i były szef NFZ Jerzy Miller. Według "Rzeczpospolitej", która powołuje się na rozmówcę z PO, mógłby to być również były minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Jerzego Buzka, Marek Biernacki. Natomiast Szejnfelda na stanowisku wiceministra gospodarki mógłby zastąpić były prezes Najwyższej Izby Kontroli, Mirosław Sekuła.

Najpoważniejszym i coraz częściej wymienianym kandydatem na szefa CBA jest obecny szef Centralnego Biura Śledczego, Paweł Wojtunik.

Jeśli zaś chodzi o Kancelarię Premiera nie jest wykluczone, że trafi do niej były minister łączności w rządzie Hanny Suchockiej Krzysztof Kilian, a także krakowski poseł Jarosław Gowin.

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej zapewniał, że skład nowego rządu przedstawi w najbliższy poniedziałek.

eko, mon/tr/k

Źródło: tvn24.pl, "Rzeczpospolita"