"To są wyciągnięte jajka z koszyka opozycji"

Grzegorz Sroczyński o przedwyborczych zapowiedziach PiS
"To są wyciągnięte jajka z koszyka opozycji"
Źródło: tvn24

500 plus dla pierwszego dziecka to jest postulat Platformy Obywatelskiej, części opozycji. PiS nie dość, że wyciąga ten postulat z koszyka opozycji, to jeszcze chcą to wprowadzić od 1 lipca - wskazywał w TVN24 Grzegorz Sroczyński z TOK FM. Wraz z Mariuszem Gierejem z mPolska.pl komentowali wyborcze obietnice Prawa i Sprawiedliwości z sobotniej konwencji.

W sobotę Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało konwencję. Prezes PiS w swoim wystąpieniu zawarł kilka przedwyborczych obietnic.

Zapowiedział między innymi rozszerzenie 500 plus na pierwsze dziecko; brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia i pomoc dla emerytów, o której mówił, że to "taka 'trzynastka' w postaci najniższej emerytury, 1100 zł, dla każdego emeryta".

"Wyciągnięte jajka z koszyka opozycji"

Grzegorz Sroczyński z TOK FM ocenił w TVN24, że zapowiedzi Kaczyńskiego to "bardzo sprytny ruch".

- Kiełbasa wyborcza, ale smaczna. 500 plus dla pierwszego dziecka to jest postulat Platformy Obywatelskiej, części opozycji. PiS nie dość, że wyciąga ten postulat z koszyka opozycji, to jeszcze chcą to wprowadzić od 1 lipca. W ten sposób wiążą ręce Platformie Obywatelskiej. Zapewne będą też opowiadać, że "jak wygra opozycja, to na pewno wam to zabierze" - wskazywał Sroczyński.

Jak dodał, "1100 złotych dla emerytów, 'trzynastka' emerytalna to jest kolejny pomysł Grzegorza Schetyny".

W ocenie Sroczyńskiego "to są wszystko wyciągnięte jajka z koszyka opozycji".

- PiS teraz jest w takiej sytuacji, że afery się skumulowały i to zaraz zacznie się odbijać na sondażach. Jak ci się pali grunt pod nogami, to bierzesz swoje najmocniejsze atuty i w nie dmiesz. Rozdanie kilkudziesięciu miliardów przed wyborami to typowa kiełbasa wyborcza, ale smaczna i w dodatku nie jest tylko obiecana, ale ona będzie - dodał Sroczyński.

"Nie ma w zasadzie polityki zagranicznej"

Mariusz Gierej z mPolska.pl zwrócił uwagę, że w ogłoszonym przez Kaczyńskiego programie "nie ma w zasadzie polityki zagranicznej".

- Po ostatnich wydarzeniach (napięciu na linii Polska-Izrael - red.) ten "nowy Polak" trochę upokorzony, oczekiwałby jakiegoś pomysłu, co z tą zagranicą, żebyśmy jednak może faktycznie wstali z tych kolan - dodał.

Gierej wskazywał też, że w programie "nie ma prawie w ogóle gospodarki". - Te propozycje gospodarcze to jest powrót do socjalu. Sprawdził się w poprzednich wyborach, więc wracamy jeszcze bardziej, jeszcze mocniej - wskazał.

Przyznał jednak, że sobotnia konwencja "pokazuje pragmatyczne podejście PiS do polityki".

- Trzeba przyznać, że ta konwencja jest świetnie przygotowana. Nie ma przypadków. Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego są jak najbardziej trafne - wskazywał.

Nie ma w zasadzie polityki zagranicznej

"Nie ma w zasadzie polityki zagranicznej"

Autor: ads//plw//kwoj / Źródło: tvn24

Czytaj także: